Podsumowanie czerwca
Witam serdecznie,
nareszcie wakacje! Też je czujecie? Ja nie mogłam się ich doczekać, teraz mam tyle czasu na czytanie, ile zawsze podczas roku szkolnego chciałabym mieć. Mogę kłaść się po północy, wstawać późno, jestem cały czas wypoczęta i zwolniona z wszelakich obowiązków(no może poza domowymi...). Najgorszą męczarnią było chodzenie do szkoły, a właściwie przedostatni tydzień(przed Bożym Ciałem, wtedy dopiero miałam wystawienie ocen :( ), ale nie ma co rozpaczać, teraz mam dokładnie dwa miesiące dla siebie i ambitne plany czytelnicze. ;)
Czas jednak na podsumowanie wciąż trwającego miesiąca. Czerwiec był dość udany pod względem czytelniczym, miałam sporo czasu i przeczytałam kilka naprawdę niezwykłych pozycji. Do tego byłam w kinie na maratonie filmowym, który niesamowicie mi się spodobał (Dwunastogodzinna wersja reżyserska "Władcy Pierścieni"). Może uda mi się niedługo przekazać Wam moje wrażenia.
Zaraz zabieram się za tabelki. Ale najpierw chciałam Wam serdecznie podziękować za wszystkie odwiedziny i komentarze, było ich naprawdę sporo i cudownie się na nie patrzyło. Oby w wakacje było ich jeszcze więcej. :)
nareszcie wakacje! Też je czujecie? Ja nie mogłam się ich doczekać, teraz mam tyle czasu na czytanie, ile zawsze podczas roku szkolnego chciałabym mieć. Mogę kłaść się po północy, wstawać późno, jestem cały czas wypoczęta i zwolniona z wszelakich obowiązków(no może poza domowymi...). Najgorszą męczarnią było chodzenie do szkoły, a właściwie przedostatni tydzień(przed Bożym Ciałem, wtedy dopiero miałam wystawienie ocen :( ), ale nie ma co rozpaczać, teraz mam dokładnie dwa miesiące dla siebie i ambitne plany czytelnicze. ;)
Czas jednak na podsumowanie wciąż trwającego miesiąca. Czerwiec był dość udany pod względem czytelniczym, miałam sporo czasu i przeczytałam kilka naprawdę niezwykłych pozycji. Do tego byłam w kinie na maratonie filmowym, który niesamowicie mi się spodobał (Dwunastogodzinna wersja reżyserska "Władcy Pierścieni"). Może uda mi się niedługo przekazać Wam moje wrażenia.
Zaraz zabieram się za tabelki. Ale najpierw chciałam Wam serdecznie podziękować za wszystkie odwiedziny i komentarze, było ich naprawdę sporo i cudownie się na nie patrzyło. Oby w wakacje było ich jeszcze więcej. :)
Liczba moich obserwatorów: 247 (wzrosła o 7)
Liczba wyświetleń bloga: 47131 (wzrosła o 4599)
Najczęściej odwiedzany post: Pierwsza miłość (183 odsłony)
Liczba dodanych postów: 12 (łącznie z tym)
Liczba przeczytanych stron: 4034
Liczba stron dziennie: 134,5
Liczba przeczytanych książek: 11
Liczba przeczytanych opowiadań: -
Liczba dodanych postów: 12 (łącznie z tym)
Liczba przeczytanych stron: 4034
Liczba stron dziennie: 134,5
Liczba przeczytanych książek: 11
Liczba przeczytanych opowiadań: -
Liczba przeczytanych mang: 3
Najczęściej czytany autor: Kerstin Gier (3 książki)
Podsumowanie wyzwań: (w nawiasach liczba z poprzedniego miesiąca)
1. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 27,4 (22,8 cm)
2. Czytam literaturę amerykańską 8 (6)
3. Czytam fantastykę 5 (7)
4. Fantastyczna dwunastka 2 (1)
5. Dystopia 2014 1 (3)
6. Book lovers 7 (7)
7. Grunt to okładka 4 (1)
8. Paranormal romance 2 (1)
9. Serie na stracie 5 (4)
10. Mitologia 3 (1)
Książki przeczytane w maju:
1. "Dar Julii" (Sekret Julii #3) Tehereh Mafi 2,4cm
2. "Obsydian" (Lux #1) Jennifer Armentrout 3,2cm
3. "Jak upolować faceta Po pierwsze dla pieniędzy" (Stephanie Plum #1) Janet Evanovich 2,8cm
4. "Czerwień rubinu" (Trylogia czasu #1) Kerstin Gier 2,2cm
5. "Błękit szafiru" ("Trylogia czasu #2) Kerstin Gier 2,4cm
6. "Zieleń szmaragdu" (Trylogia czasu #3) Kerstin Gier 3,1cm
7. "Po drugie dla kasy" (Stephanie Plum #2) Janet Evanovich (ebook)
8. "Drugi grób po lewej"(Charley Davidson #2) Dorynda Jones 3,3cm
9. "Na krawędzi nigdy" J.A.Redmerski 3,3cm
10. "Córka żywiołu" Leigh Fallon 2,4cm
11. "Raz wiedźmie śmierć" (Kroniki Żelaznego Druida #2) Kevin Hearne 2,3cm
Manga:
1. "Ao no exorcist" (tom 4-5)
2. "Morfina"
Najlepsza książka miesiąca:
"Dar Julii", "Na krawędzi nigdy",
"Raz wiedźmie śmierć"
Najgorsza książka miesiąca: "Córka żywiołu"
Największe pozytywne zaskoczenie: "Jak upolować faceta..."
Największe rozczarowanie: -
Liczyłam na więcej: -
Jak widzicie nie jest źle, ale zawsze mogło być lepiej. Jak przedstawiają się Wasze podsumowania?
Pozdrawiam,
Patrycja
Ja jeszcze podsumowania nie mam, ale i tak wyszło u mnie nieźle jak na miesiąc pełen ostatnich sprawdzianów, wycieczek itp. :)
OdpowiedzUsuńNo i oby tak dalej ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :3
A ja jakoś dalej nie czuję tych wakacji :/ Na Twoim miejscu cieszyłbym się wynikami, bo są naprawdę dobre. A u mnie podobnie, tylko książek trochę za mało przeczytałem :D
OdpowiedzUsuńJa tak teraz sobie patrzyłam, że w czerwcu przeczytałam 24 książki, ale z tego 21 literatury dziecięcej, większość po kilka stron, więc nie jest to jakiś super wynik:)
OdpowiedzUsuńNiemniej plany na wakacje mam spore, zobaczymy, ile uda mi się przeczytać. Nareszcie będę mogła odpocząć i czytać wtedy, kiedy będę miała na to ochotę.
Gratuluję:)
Gratuluję imponującego wyniku! Sama mam zamiar dokończyć trylogię Kierstin Gier. Udanych wakacji, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki!
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo czytasz... Przy Tobie nie wypadam najlepiej z moimi wynikami ;D
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury ! ;D
Przepiękny wynik, oby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego wyniku ; )
OdpowiedzUsuńŁadne wyniki :) Udanego lipca! :)
OdpowiedzUsuńJa prawie całe wakacje zawsze spędzam na czytaniu :) Świetne wyniki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://shinybraidd.blogspot.com/ też piszę o książkach :)
świetny wynik, mnie udało się przeczytać tylko jedną książkę ;/
OdpowiedzUsuńWynik świetny, gratuluję! :) Oby tak dalej, udanych wakacji Ci życzę. Pozdrawiam, Marcelina ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wyniki! :) Życzę jeszcze bardziej owocnego lipca. :3
OdpowiedzUsuńGratuluję! Bardzo ładne wyniki. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego wyniku! Ja w czerwcu, miałam mało czasu na czytanie :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że wynik mamy identyczny, dlatego serdecznie gratuluję, a także życzę jeszcze większej ilości przeczytanych książek, w końcu teraz będzie o wiele więcej czasu na realizację czytelniczych planów. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio sprawdzam często liczbę wejść na mojego bloga i powiem Ci, że do Twojego imponującego wyniku - prawie 5 tysięcy w miesiąc! - dużo mi jeszcze brakuje :(
OdpowiedzUsuńAle wszystko przede mną :)
naczytane.blog.pl
Ja nad podsumowaniem pomyślę jutro, już w trakcie robienia notki, ale w przeciwieństwie do ciebie - nie jestem dumna ze swoich osiągnięć czytelniczych ^^ Czytałam straszliwie mało, a wszystkiemu winna jestem... cóż. Ja. :/
OdpowiedzUsuńŻyczę super pozytywnego i udanego lipca, mnóstwa czasu na czytanie i samych dobrych książek! :)
Pozdrawiam,
Sherry
Gratuluję udanego miesiąca ;) I oby tak dalej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie > recenzje-sophie.blogspot.com
Gratuluję wyników :) I ciesz się wakacjami póki możesz (zazdroszczę Ci ich bardzo, ja mam jeszcze jeden egzamin), bo niektórzy mają nadal sesję... :( :)
OdpowiedzUsuń