Posty

Recenzja: "Fotograf utraconych wspomnień" - Sanoka Hiiragi

Obraz
Zamknąć wspomnienia Fotografie służą do utrwalania chwil z naszego życia. Zwykle mają nam pomagać w zapamiętaniu tego, co ulotne. Fotografujemy momenty, które są dla nas ważne, są zabawne lub po prostu wydają nam się piękne. Ale czy da się całe życie zamknąć w fotografii?  "Fotograf utraconych wspomnień" Sanoka Hiiragi to powieść, którą przeczytać chciałam już dawno, ale jakoś zawsze trafiało się coś innego, kiedy jednak zobaczyłam audiobook, a akurat miałam dość długą podróż, postanowiłam się zapoznać. Nie spodziewałam się, że historia będzie aż tak intrygującą i skończę książkę tego samego dnia.  Umierasz i nagle spotykasz człowieka, który tłumaczy Ci jak wykonać swój kalejdoskop wspomnień, ułożyć tyle zdjęć, ile przeżyło się lat życia. Każdy człowiek jest inny, każda historia jest inna, właśnie dlatego dowiemy się tutaj o trójce zmarłych i ich życiu.  "Fotograf utraconych wspomnień" zachwycił mnie pomysłem. Autorka stworzyła naprawdę oryginalną opowieść, a przyna...

Recenzja: "Skalpel" - Tess Gerritsen

Obraz
To nie wspomnienie Rizzoli nigdy nie odpuszcza, mimo że ledwo uszła z życiem, już bierze udział w kolejnej sprawie seryjnego mordercy. Sprawca działa zaskakująco podobnie do wsadzonego do więzienia Chirurga. Dziewczyna otrzymuje możliwość kierowania sprawą, ale na jej drodze staje agent FBI, który nagle zostaje skierowany do ich sprawy.  Po "Dawcy" czuję, że seria Rizzoli i Isles bardziej wpasowuje się w moje klimaty. Po pierwsze i najważniejsze mamy tu do czynienia z ciągłością fabuły, a ja lubię, gdy akcja ma miejsce w kilku tomach, po drugie rozwijana jest nam przeszłość bohaterów, więc możemy tutaj lepiej się z nimi zapoznać i po prostu po ludzku kibicować.  Brutalność sprawcy została tutaj wzmocniona w stosunku do poprzedniego tomu, czułam kilka razy naprawdę, że nie chce sobie tego, co robił z ciałami wyobrażać. Jednocześnie oczywiście z niesamowitą ciekawością śledziłam, co się dalej wydarzy. A działo się wiele, bo Rizzoli wciąż nie opuściła poprzedniej sprawy, a ona z...

Recenzja: "Jak usunąć wujka z podłogi? Zawód: Sprzątanie po zgonach" - Węglarz, Węgorowski

Obraz
Przyznam się, że sięgnięcie po te publikację było całkowicie przypadkowe. "Jak usunąć wujka z podłogi? Zawód: Sprzątanie po zgonach" wyskoczyło mi jako propozycja na Storytel, więc uznałam, że dlaczego nie przesłuchać. Lektura minęła mi niezwykle szybko i towarzyszyła podczas sprzątania w sobotę. Jak się pewnie domyślacie, nie miałam co do tej książki żadnych oczekiwań.  Mimo wszystko z ciekawością słuchałam relacji osób, które zajmują się wszystkimi sprawami wokół umarłych. Po pierwsze osoby sprzątające po zgonach, a także osoby biorące udział w pogrzebach. Zwykle te tematy są spychane na bok, a tutaj pracownicy tych branży mową jak jest i opowiadają, z czym mają do czynienia każdego dnia.  Opowiadają także o mitach, czy w tej branży zarabia się tak wiele, jak wyglądają szkolenia, zakładanie firmy, papierologia, a także jak duża jest konkurencja. Wiele informacji zza kulis, o których nawet nigdy nie myślałam, a też nie spodziewałam się, że będę ich ciekawa.  Oczywiś...

Recenzja: "Dawca" - Tess Gerritsen

Obraz
Jak wiecie postanowiłam, że przeczytam wszystkie posiadane książki Tess Gerritsen, które mam w biblioteczce, a potem pewnie po prostu wszystkie. Tak oto zabrałam się za drugi tom cyklu wydawniczego, czyli "Dawcę". Opowieść, dzięki której nazwisko autorki wypłynęło na wielkie wody. Musiałam się z nią zapoznać, nawet jeśli ponownie.  Doktor Abby DiMatteo jest obiecującą stażystką chirurgii, ma chłopaka kardiologa, a jej kariera podąża jedynie ku sukcesom, ale do czasu. Serce, które miało zostać skierowane do żony milionera dzięki jej pomocy trafia do młodego chłopca, który w jej ocenie potrzebował go bardziej. Szybko okazuje się, że ta decyzja doprowadza ją do wielu problemów, a szpital, w którym pracuje okazuje się mieć wiele do ukrycia.  Równolegle w powieści prowadzone są dwie osie fabularne, jedna dziejąca się na Ukrainie i potem na morzu, druga w USA w szpitalu. Mamy całkowicie różnych bohaterów, którzy jednak w przedziwny sposób są połączeni. Przyznam się, że mimo że to j...

Recenzja: "Nie kłam" Freida McFadden

Obraz
Jak wiecie doskonale niedawno zakończyłam trylogię Pomoc domowa, jako że zaobserwowałam autorkę Freidę McFadden to storytel podpowiedział mi inną jej powieść "Nie kłam". Jak się pewnie domyślacie, nie czekałam długo, by się z nią zapoznać, bo premiera audiobooka wypadła na 4 czerwca. Czy kolejna historia również będzie tak zaskakująca?  Tricia i Ethan trafiają do domu na odludziu, jest zima, a oni mieli się w nim spotkać z agentką. Pogoda tak się pogarsza, że niedawno zaślubieni postanawiają, że zostaną w tym domu na noc. Dom okazuje się miejscem, w którym żyła zamordowana terapeutka. Wiele pomieszczeń skrywa sekrety, a wiele z tajemnic może zostać odkrytych dzięki taśmą, która nagrywała doktor podczas wizyt swoich pacjentów.  Na początku należy zaznaczyć, że u autorki trzeba się spodziewać wszystkiego. Zawsze potrafi tak zakręcić fabułą, że jednak wyjdzie coś zaskakującego. Tu nie było inaczej. Niby zgodne, młode małżeństwo... Nie będę nic zdradzać, ale można się wiele spodz...

Recenzja: "Kontratak" - Won Pyung Sohn

Obraz
"Kontratak" jest książką, którą kiedyś miałam w planach przeczytać, ale jakoś spadała na mojej liście i tak sobie czekała. Wypożyczyłam ją jednak w bibliotece jakiś czas temu, kiedy poszłam po całkiem inną książkę, ale jej nie było. Tak też właśnie sobie przypomniałam, że od tej autorki mam autograf na jej innej powieści "Almond". Tak więc skrótowo, przeczytałam.  Powieść "Kontratak" to opowieść o dorosłych ludziach, którzy dopiero próbują się odnaleźć w życiu. Główna bohaterka pracuje już jakiś czas jako stażystka, pracuje także dorywczo u pewnego profesora. Słysząc kłótnię profesora, spotyka faceta, który okazuje się wywrócić jej życie do góry nogami.  Książka na pewno nie jest genialna, to opowieść o zwykłych ludziach, ale próbujących coś zmienić w swojej zwyczajnej egzystencji. Czy to wybranie zajęć gry na ukulele, czy to zmiana pracy, a także wspólna pikieta. W powieści nie dzieje się wiele, nie jest to taka typowa powieść, którą można porównać do czę...

Recenzja: "Wschód słońca w dniu dożynek" - Suzanne Collins

Obraz
 Niespodzianka Urodziny w dniu dożynek, największej tragedii mieszkańców dystryktów, jest samo w sobie okropne, zdecydowanie jednak człowiek może się czuć jeszcze gorzej, gdy ma podwójne szanse na wylosowanie. 25 igrzyska mają być bardziej widowiskowe niż poprzednie, ma wziąć w nich udział dwa razy więcej trybutów, więc zamiast zwykłej liczby 24, tym razem ma się zebrać 48. Kiedy Haymitch i jego dziewczyna nie zostają wylosowani wie, że wreszcie może odetchnąć. Na placu jednak rozpoczyna się szamotanina, ginie wybrany nieszczęśnik, a na jego następstwo zostaje oddelegowany właśnie Haymitch. Chłopak jest załamany, ale wie, że jedyne co teraz może zrobić to po prostu wygrać i wrócić do domu.  "Wchód słońca w dniu dożynek" to historia, którą niezwykle mocno chciałam przeczytać z tego względu, że igrzyska Haymitcha były jednymi z najciekawszych, o jakich pojawiała się wzmianka w książkach. Nie dziwię się, że autorka zdecydowała się je opisać, a jednocześnie wyszły też informacje ...

Wejścia