Posty

Recenzja "Ukochane równanie profesora" Yoko Ogawa

Obraz
W zeszłym roku wróciłam do nauki języka japońskiego, na razie jestem na etapie bardzo prostych zdań, więc marzenie, by przeczytać książkę po japońsku jest mi niezwykle odległe. Postanowiłam jednak, że będę powoli zapoznawać się z japońską literaturą. Wcześniej bowiem, jedynie ich popkultura, anime i manga, niekiedy muzyka, była mi trochę lepiej znana. Jak wspominałam w poprzedniej recenzji mam wielką chęć rozwoju, robienia czegoś, czego wcześniej nie miałam okazji. Tym po części jest czytanie literatury pięknej, ponieważ zwykle wybierałam inny typ książek. Taki typ rozumowania doprowadził mnie do tego, że sięgnęłam po powieść Yoko Ogawy, która leżała na mojej półce kilka miesięcy - "Ukochane równanie profesora". Po pierwsze, co muszę zaznaczyć, okładka jest cudowna, wydanie jest pełne prostoty i elegancji. Wielu moich znajomych, gdy zobaczyło, co czytam, pisało mi to samo, podzielają moje zdanie. A już po skończeniu książki uważam, że doskonale ją dopełnia.  2 3 5... Jaki mac...

Recenzja cyklu Komisarz Oczko "Kasjerka" Tomasz Wandzel

Obraz
Jak od wielu lat, na początku roku, wstąpiła we mnie chęć pisania. Zanim jednak przejdę do recenzji chciałam wspomnieć o moich postawieniach noworocznych, bo po części one są prowodyrem do tego, że mam się tu czym dzielić. W roku 2024 oraz także w obecnym postanowiłam, że będę czytała jedną książkę, oglądała jeden film i serial na tydzień. Jest to w skrócie wyzwanie 52 książki, 52 filmy i 52 sezony serialu. W zeszłym roku udało mi się sprostać każdemu z nich, jak się pewnie domyślacie najtrudniej było z serialami, ale nawet tu mam mini nadwyżkę. Jako że cel został osiągnięty, postanowiłam, że w tym roku podkręcę atmosferę i dodałam sobie zadanie, by poza moją stałą bazą książek (zwykle to były kryminały) zapoznać się z większą gamą literatury pięknej i popularnonaukowej, a także obejrzeć chociaż 12 klasyków kina. Zobaczymy jak mi pójdzie. Po tym drobnym wstępie, przedstawiam Wam książkę/opowiadanie „Kasjerka” Tomasza Wandzela. Opowiadanie pochodzi z cyklu o Komisarzu Oczko, który na St...

Uczucia silniejsze niż "Duma i Uprzedzenie" serial BBC z 1995

Obraz
Miałam Wam pisać o targach, ale postanowiłam, że opiszę Wam chyba mój ulubiony serial romantyczny, do którego potrafię wracać co roku, gdy najdzie mnie akurat ochota na pełen emocji seans. W piątek w zeszłym tygodniu nie wiedziałam, co sobie włączyć kładąc się spać i tak wpadłam na powtórkę "Dumy i Uprzedzenia". Oczywiście nie skończyłam jej, bo zawiera 6 odcinków po około 50 minut, więc seans miałam rozłożony na dwa dni.  Historię panny Elisabeth Bennet i pana Fitzwilliama Darcy'ego zna chyba każdy. Druga w kolejności z sióstr Bennet w swojej miejscowości uchodzi za piękność, jest inteligenta, zabawna, ale nawet to podczas pierwszego spotkania nie zachwyca pana Darcy'ego, który wraz z przyjacielem przyjechał na wieś do wiejskiej rezydencji. Bingley zaś zachwycony jest najstarszą z sióstr, Jane, ona również pokochała go właściwie od pierwszego spotkania, na pewno na przeszkodzie nie stoi pokaźny majątek mężczyzny. Żadna z par jednak nie będzie miała prostej drogi do m...

Podsumowanie marca i kwietnia

Obraz
CZEŚĆ~! Jako pierwsze chciałam napisać, że jest mi wstyd i bardzo Wam przepraszam za moją nieobecność przez dwa miesiące. Sporo się działo, mimo to bardzo żałuję, że nie miałam czasu tutaj dla Was pisać. Maj to czytelniczy miesiąc, zapowiadają się targi w Warszawie, stąd uznałam, że chciałabym chociaż przed nimi się z Wami skontaktować i jako że na pewno wybiorę się choć na jeden ich dzień, to chciałam też po prostu napisać Wam o tym tutaj. Jako że postanowiłam, że będzie to podsumowanie marca i kwietnia cofnijmy się na chwilę i wróćmy do tego, co się u mnie działu podczas tych miesięcy. W pierwszy weekend marca pojechałam z koleżankami do Lublina, właściwie na jedną noc, ale miło spędzoną. Z zabawniejszych rzeczy w pracy z okazji dnia kobiet miałyśmy z koleżankami zajęcia z jogi twarzy. Kolejny weekend spędziłam w Radomiu i tam spotkałam się ze znajomymi z liceum. 11 marca poszłam na spektakl „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Następnie pojechałam do Krakowa, by 15 spędzić week...

Sekundówki, w skrócie o... filmach "Kochanka. Stalkerka. Zabójczyni", "Agrylle. Tajny szpieg", "Vincent musi umrzeć", "Pies i robot", "Piękna katastrofa""

Obraz
Nie wiem, czy będzie to stała seria, ale chciałam w niej opisywać filmy/seriale, które uważam, że nie zasłużyły na całą recenzję, ale po prostu szkoda, by nawet krótko o nich nie wspomnieć. Seria jest robocza, więc wszystko może się jeszcze zmieniać, na razie nie mam pomysłu, co chciałabym dokładnie w niej opisywać, więc zamysł będzie ewoluował.  Skuszona reklamą na Netflix włączyłam film „Kochanka. Stalkerka. Zabójczyni”. Był to fabularyzowany dokument na podstawie prawdziwej historii, która przydarzyła się pewnemu mężczyźnie w Wielkiej Brytanii podczas prób randkowania na portalu po rozwodzie. Przyznam się, że liczyłam na historię pokroju „Oszust z Tindera”, jednak otrzymałam coś mniej zajmującego. Właściwie nawet na tyle nieciekawego, że oglądałam w przyspieszeniu 1,5, by szybciej skończyć. Przez to jak prowadzona była historia, nie miałam ogromnych pokładów współczucia do poszkodowanego. Film przez wywiady zza kulis trochę pokroju trudnych spraw.  Wspomnieć chciałabym Wam ...

Moc ojcowskiej ręki czy siła braterskiej miłości, czyli film "Bracia ze stali"

Obraz
W lutym oglądałam naprawdę wiele filmów, które są warte opisania ich dla Was na blogu. „Bracia ze stali” należą do tej kategorii. Już na wstępie powiem, że jest to jeden z lepszych filmów, które widziałam w lutym. Nie ukrywam, że był to jeden z tych tytułów, które bardzo chciałam zobaczyć, który odrobinę sprawdziłam jeszcze przed seansem. Wiedziałam, że historia oparta jest na faktach, opowiada o istniejącej rodzinie, jednak nie znałam jej losów, więc z ciekawością osiadłam na fotelu w kinie i poznawałam  ich historię. A historia okazała się naprawdę dramatyczna.  Film rozpoczyna się w czerni i bieli, kiedy to obserwujemy trudne początki kariery wrestrela - ojca rodu  Von Erichs . Nigdy nie osiągnął on tytułu, który zamierzał, stąd swoje ambicje zaczął przelewać na synów. Każdy z nich, według niego, by coś osiągnąć, powinien być powiązany ze sportem. W tle jednak wciąż pobrzmiewa echo klątwy, która ponoć ma obciążać ich rodzinę. W czasie oglądania sami zaczynami się zasta...

Podsumowanie lutego 2024

Obraz
  Kochani, przez weekendowy wyjazd nie miałam, kiedy podzielić się z Wami podsumowaniem lutego. Luty minął dość szybko, naprawdę nie zorientowałam się nawet, kiedy był już 29 i właściwie powinnam zbierać się do opisywania Wam, co się u mnie wydarzyło. Jak widzieliście po recenzjach, luty był głownie miesiącem kina, po zakupie unlimited byłam w kinie aż 11 razy! Wiem, szaleństwo, ale tak wyszło. Sezon oskarowy, premier było naprawdę sporo i tak właśnie wyszło. Trochę niżej wypiszę listę. W lutym udało mi się wybrać na kpopowy koncert, lekko chora po poprzednim wybrałam się na Everglow , jedynym problemem było to, że nie mogłam śpiewać, bo bolało mnie gardło. Ale koncert był naprawdę spoko, miałam świetne miejsce obok filaru. Będę go pozytywnie wspominać. Poza tym miałam urodziny, więc piekłam ciasto do pracy, czy wyszłam na pyszne hinduskie jedzenie. Luty trochę sprawił, że rozpłynęły się moje plany, jeśli chodzi o książki, ale chcę wrócić do stałego trybu w marcu. Przeczytane książ...

Wejścia