Kamienni strażnicy
Na tropie tajemnicy
Trójka przyjaciół, Julia, Jason i Rick, powoli zbliżają się
do rozwiązania zagadki tajemniczych wrót czasu. W tym tomie poszukują Blacka
Wulkana, dawnego przyjaciela Ulissesa, który ukrył się gdzieś w odmętach czasu
z pierwszym kluczem. Klucz ten ma niezwykłą moc, gdyż może otworzyć wszystkie
drogi w Kilmore Cove. Młodzi podróżnicy mają bardzo trudne zadanie, nikt nie
wie, gdzie podział się były maszynista, do tego po pietach wciąż depcze im
Obliwia, której jedynym celem jest teraz dostanie się Willi Argo i odnalezienie
najważniejszego klucza. Kto wygra wyścig? Czy poznamy wreszcie tajemnice niesamowitego miasteczka?
Pan Baccalario stworzył niesamowitą, pełną przygód historię,
która porwała mnie od pierwszych stron. Tym razem zabrałam się za ponowne
przeczytanie piątej części serii Ulisses Moore, czyli „Kamiennych strażników”. Jak
w każdej części nie zabrakło akcji, niespodzianek i momentów, których
wyczekiwałam, których nie mogłam się doczekać, gdyż czytając ją po raz drugi
wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Historia okazała się podobnie jak poprzednie części
intrygująca i wciągająca. Niesamowicie ucieszyło mnie to, że jestem już tak
blisko rozwiązania(choć je znam), ale powoli razem z bohaterami łączyłam
wskazówki, poszlaki. Teraz czas na ostateczny finał. Autor przerwał w niezwykle
ciekawym fragmencie, część spraw została wyjaśniona, ale oczywiście pewnie
zostały przed nami jeszcze zatajone, musimy czekać do szóstego tomu. Gdybym nie
miała książki w domu i nie znała zakończenia pewnie byłabym nieźle
zniecierpliwiona. Niby książka dla dzieci, a tak mnie zauroczyła.
Z całego serca pokochałam bohaterów i tajemnicę, której
kryję pozornie zwykłe miasteczko. Wokół nich roznosi taka magiczna otoczka.
Wszyscy są blisko, wszyscy się znają, wszyscy wszystko o sobie wiedzą, a
tajemnica nadal trwa, nadal pozostaje ukryta. Nikt nic nie wie, bądź nie chcę
się przyznać.
Kompletnie nie mam pomysłu, co powinnam jeszcze dodać, w
sumie w zachowaniu bohaterów wiele się nie zmieniło. Nadal powoli odkrywali
zagadkę, próbowali znaleźć rozwiązanie, a przeszkadzała im w tym Obliwia ze
swoim pomagierem. Pod koniec zaskoczyło mnie jednak zachowanie Ricka, taki
spokojny chłopak, a tu taka zmiana. Choć powiem, że nareszcie. Ile można było
czekać.
Pomyślałam o Ricku i od razu ważny wątek mi się przypomniał.
Właściwie to nie taki ważny, bo poboczny, ale chciałam o nim wspomnieć. A
mianowicie jest to związek Ricka i Julii, takie delikatne, kiełkujące uczucie.
Jak na nich patrzę(w wyobraźni) to myślę, ale słodko. I tak za każdym razem,
oni są tak uroczy.
Czas na kilka słów o okładce. Jak zwykle jest ona stworzona
na wzór starego zeszytu, niezwykle klimatyczna. Kolorowa broszura, a właściwie
obrazki na niej przedstawione niezwykle trafnie oddają wydarzenia i ujmują
najważniejsze fragmenty książki. Jak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem.
Podsumowując, książka trzyma poziom wszystkim poprzednich
tomów, jest ciekawa i nie pozwala się oderwać. Jest utrzymana w lekkim, łatwym
do przyswojenia przez każdego klimacie. Na pewno spodoba się wielu, młodszym i
starszym dzieciom, ale myślę, ze nie tylko. W końcu mnie również zauroczyła. ;)
Ocena: świetna
Autor: Pierdomenico Baccalario
Tom: V
Wydawnictwo: Wydawnictwo Olesiejuk
Ilość stron: 280
Cena: 19,90 zł
Data przeczytania: pierwszy raz dawno, 2013-10-12
Skąd: biblioteka publiczna
Seria Ulysses Moore:
Wrota Czasu --- Antykwariat ze starymi mapami --- Dom Luster --- Wyspa masek --- Kamienni strażnicy --- Pierwszy klucz --- Ukryte miasto --- Mistrz piorunów --- Labirynt cienia --- Lodowa Kraina --- Ogród popiołu --- Klub podróżników w wyobraźni
Sporo tomów miałabym do nadrobienia...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zachęciłam Cię do Charliego :D
Ale czyta się je błyskawicznie, nie tylko są ciekawe, ale również mają dużą czcionkę. ;)
UsuńJa również, trzeba sięgnąć. :)
Jakoś średnio mnie ciągnie do tej serii... Ale może kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak ;)
UsuńSama bym po nią nie sięgnęła , ale Twoja recenzja narobiła mi ochoty
OdpowiedzUsuńCieszę się. ;)
UsuńSłyszałam o tej serii wiele przeróżnych opinii. Chętnie sięgnę po nią z czystej ciekawości :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) Życzę udanej lektury. ;)
UsuńKiedyś się wezmę za tę serię :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie. ;)
UsuńCzytałam część pierwsza, a potem.. jakoś umknęła mi ta seria. :< A powiem, że wydaje się naprawdę ciekawie zapowiadać. Bywa. Teraz zmieniłam już gatunkowość czytania, więc no... nie wrócę, ale polecam ją, bo jest warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
arenaksiazek.blogspot.com
Zdecydowanie świetna seria. ;)
UsuńRównież pozdrawiam.
Żeby to była odrębna powieść, to może bym się na nią skusiła, lecz na rozpoczynanie nowej serii nie mam teraz czasu i ochoty.
OdpowiedzUsuńSzkoda, na zachętę dodam, że czyta się je błyskawicznie. ;)
UsuńKolejna seria książek, którą zamierzam przeczytać.
OdpowiedzUsuńOj tak dużo książek, a tak mało czasu :)
Pozdrawiam
Niestety, również mam ten problem. :(
UsuńRównież pozdrawiam. :)
Kusisz, oj kusisz:)
OdpowiedzUsuńNa pewno Ci się spodoba, powinnaś sięgnąć. ;)
UsuńTrochę mnie ten cykl intryguje, mimo, że to kompletnie nie moja tematyka. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję. :)
UsuńNie znam tego cyklu :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Żałuj :P
UsuńDzięki za podesłanie linka :) Recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Pamiętam, że ta część była odrobinę straszna :) Tak jak wcześniejsze bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńMi również. ;)
Usuń