Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 1 i 2


"Nie jesteśmy stworzeni do życia w samotności.
To inni ludzie czynią nasze życie pełnym" (Rafał Kosik)


         Czy impreza sylwestrowa może przerodzić się w aferę na skalę całej Polski? Dlaczego nie? Wszystko jest w życiu możliwe. Czasem, gdy chcemy pomóc wszystko układa się nie po naszej myśli, doprowadzamy to teoretycznie możliwej katastrofy lub zostajemy złapani w pułapkę nieśmiertelności. Jednak niektóre osoby trafiają na kłopoty znacznie częściej niż inni, ale czy mamy na to wpływ?
Pięta część przenosi nas w samo centrum orbitalnego spisku, zaczyna się walka czasem, ale od początku...
Impreza sylwestrowa u Gilberta- dziwnego chłopaka, którego ojciec jest szalonym chemikiem i ma na podwórku rakietę kosmiczną, rozpoczyna się drętwo. W całym domu nie bardzo zimno, przyjaciele postanawiają podkręcić ogrzewanie, jednak piec Gilberta ma dziwną budowę. Przez przypadek Felix uruchamia odliczanie, przyjaciele nie wiedzą, co się dzieję. Dokładnie o północy w niebo wylatuje rakieta, Felix, Net i Nika domyślają się, że to ich sprawka. Wystrzelenie rakiety nie jest jednak najdziwniejsze, dookoła domy Gilbeta przemieszczają sie dziwne urządzenia. Czy przyjaciele zdołają zapobiec katastrofie, czy zdołają rozwikłać zagadkę?
Tom zapowiadał sie interesująco. Bardzo chciałam go przeczytać, zaraz po skończeniu poprzedniej musiałam wypożyczyć kolejną część. Jednak trochę się zawiodłam. Poprzednie części bardzo mnie zainteresowały  jednak ta za bardzo się dłużyła, co nie zdarzało mi się do tej pory, czasem nudziłam sie czytając, najbardziej, gdy pan Kosik dodawał dużo technicznych opisów, nie wnosiły one wiele do książki, a tylko ja przedłużały. Muszę jednak pochwalić pomysł, który bardzo mi sie spodobał, ciekawił mnie od pierwszej strony, jak rozwiąże się sprawa rakiety, ale na rozwiązanie musiałam czekać bardzo długo.

„Jeśli każdy będzie myślał, że problemem zajmie się ktoś inny, to nie zajmie się nim nikt.”*

Przyjaciele musieli wziąć sprawy we własne ręce  wiedzieli, że to co zaczęli muszą zakończyć, rozwiązać. Net jak zwykle podchodził do wszystkiego pesymistycznie, a może sprawa sie sama rozwiąże. Jednak Felix nie poddawał się i mobilizował przyjaciół.

Co mnie najbardziej zaskoczyło w tym tomie?
Była to postać, która przyjaciele nazywali Wielkim Ancypotorem. Spotkanie z nim było bardzo, bardzo niezwykłe. Było dla mnie trudne zrozumieć jego życie, jego mowę, ogromnie mnie zaskoczył, teraz pisząć te słowa zastanawiam się, czy nie poszukać więcej informacji o takich ludziach, dla mnie to pogranicze bajki, czy mitu. Musze jeszcze raz ją wypożyczyć i przeczytać jak go nazwano.
Książka nieprzypadła mi do gustu jak poprzednie, ale liczę, że zmieni się to w kolejnym tomie. Mam nadzieję, że akcja jeszcze się rozwinie, a pan Kosik ciekawie mnie zaskoczy.
Ocena 6/10


Autor: Rafał Kosik
Tom: V
Wydawnictwo: Powergraph
Ilość stron: 420
Cena: 36,90zł
Data przeczytania: 2012-11-17
Skąd: biblioteka publiczna



I jeszcze taka krótka opinia do kolejnego tomu:



Zawiodłam się trochę na tej części, uważam, ze autor niepotrzebnie dzielił ją na dwie, czasem nawet się nudziłam, co nie zdarza mi się przy czytaniu książek Kosika. Oczywiście nie była to zła książka, nie wypadła jedynie tak wybitnie jak poprzednie. Według mnie trochę za dużo było fragmentów, jakby na siłę rozciąganych, czytanie o "wnętrznościach" jakiejś maszyny, nie do końca mnie kręci... Nie długo zabiorę się za Trzecią Kuzynkę, nawet początek już za mną, zapowiada się bardzo ciekawie... A wracając do tej, oczywiście polecam fanom serii, nie wszystkim musi się podobać to samo, może dla mnie była trochę gorsza od reszty, ale innym może się podobać. Nie warto opuszczać jej przy czytaniu serii. ;)
Ocena 7/10



Autor: Rafał Kosik
Tom: VI
Wydawnictwo: Powergraph
Ilość stron: 460
Cena: 36,90zł
Data przeczytania: 2012-12-09
Skąd: biblioteka publiczna

Seria:
Gang Niewidzialnych Ludzi --- Teoretycznie Możliwa Katastrofa --- Pałac Snów --- Pułapka Nieśmiertelności --- Orbitalny Spisek --- Orbitalny Spisek 2. Mała Armia --- Trzecia Kuzynka --- Bunt Maszyn --- Świat Zero --- Świat Zero 2. Alternauci 




PS Jeszcze trochę Was pomęczę moimi recenzjami tej serii, przeczytałam już 9 książek, a 10 rozpoczęłam ;)
PS2 Pochwalę Wam się, dziś kończę 16 lat ;) 

Pozdrawiam. 

Komentarze

  1. Wszystkiego najlepszego! :D A co do książek... słyszałam o tej serii zarówno negatywne, jak i pozytywne opinie... jeszcze się nad nią zastanowię

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego naj naj najlepszego :D Moja koleżanka bardzo poleca tę serię, a ja jestem podatna na sugestie więc przeczytam :) Pozdrawiam i jeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Tak spróbuj, to nic nie szkodzi, najwyżej Ci się nie spodoba ;)

      Usuń
  3. Och jej... Jaka tutaj laska 16-letnia nam wyrosła ;D.
    Wszystkiego Najlepszego od Melona ;)!

    Życzę Ci mile spędzonych urodzin!
    Melon

    PS: Jeszcze jedno... wkradła Ci się do tekstu literówka. Powinno być "drętwo" ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą "laską" to bym nie przesadzała :P
      Dziękuję bardzo za życzenia :D

      I dzięki za wypatrzenie błędu ;)

      Usuń
  4. O, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i dużo wspaniałych książek! (:
    Ja swoje szesnaste urodziny będę obchodziła w marcu.

    Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do tej serii, ale być może spróbuję z jej pierwszym tomem. Ciekawe, czy mi się spodoba.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O świetnie, że pamiętałaś o książkach, dziękuję :)

      Polecam, przecież najwyżej może Ci się nie spodobać :)

      Usuń
  5. Nominowałam cię do The Verstile Blogger
    http://ladyemanuela.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger.html
    Sto lat! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam pierwszą część i mi się bardzo podobała, więc sięgnę po następne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego Najlepszego! Sweet sixteen ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy post i Super blog :3
    Obserwuje i liczę na to samo :> - Wpadnij xd - http://alleishsa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)