Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2014

Podsumowanie marca

Witam serdecznie, dziś ostatni dzień miesiąca, również pierwszego kwartału 2014 roku, nie wiem, jak ten czas może tak pędzić. W tym miesiącu miałam bardzo mało czasu na czytanie, mimo że wypadły mi rekolekcje, miałam tyle nauki, że wiele dzięki temu nie zyskałam. Teraz odliczam jedynie dni do świąt... I do nowego sezonu "Gry o Tron"! :D Czas na trochę statystyk... Liczba moich obserwatorów:  216  (wzrosła o 6) Liczba wyświetleń bloga:   33408  (wzrosła o  3068 ) Najczęściej odwiedzany post:   Małomówny i rodzina - "Piątek z Jeżycjadą"  (132 odsłony) Liczba dodanych postów:   14  (łącznie z tym) Liczba przeczytanych stron:   2375 Liczba stron dziennie:   76,6 Liczba książek przeczytanych po raz pierwszy:   7 Liczba książek przeczytanych kolejny raz:   0 Najczęściej czytany autor:  brak Podsumowanie wyzwań:  (w nawiasach liczba z poprzedniego miesiąca) 1.  Przeczytam tyle, ile mam wzrostu   15,9cm ( 37,5  cm) 2.  Czytam literaturę amerykańską   6

Zbuntowane anioły

Obraz
Wielcy też upadają Piękne, delikatne, uskrzydlone stworzenia. Cudowne, przynoszące nadzieję i spokój. Opiekujące się nami, będące tarczą i ochroną przed złem. Nie pozwalające by dotknęła nas krzywda, czy cierpienie. Ocierające zły, pocieszające. Będące blisko, gdy ich potrzebujemy. A może wcale tak nie jest? „Zbuntowane anioły” to tytuł drugiej części serii „Magiczny Krąg” stworzonej przez Libbę Bray, amerykańską pisarkę, której debiutem był pierwszy tom tego cyklu, a mianowicie „Mroczny sekret”. Książka przyniosła jej niemały sukces, jednak ja po jej lekturze nie miałam wielkiej ochoty na czytanie kontynuacji. Stała więc sobie ona na półce i czekała na czas, kiedy będę gotowa spróbować ponownie i przekonać się, czy kolejna część okażę się bardziej wciągająca niż poprzednia. Z takim nastawieniem sięgnęłam po „Zbuntowane anioły”, czy ta książka w moich oczach wypadła lepiej? To za chwile się osądzę, ale najpierw przybliżę Wam jej treść. „A jeśli zło tak naprawdę nie istni

Odlot

Obraz
Wnieść się do chmur Latanie od wieków było marzeniem ludzkości. Wzniesienie się ponad dostęp możliwości własnego organizmu, pokonanie wszelkich ograniczeń. Pokazanie sobie i innym, że to co niemożliwe, stało się możliwe, wykonalne. W naszych czasach mamy dostęp do tak rozwiniętej technologii, że dzięki różnym urządzeniom możemy wnieść się wysoko ponad horyzont. Ta książka jest właśnie o tym. O marzeniach. O pokonywaniu barier. A zwłaszcza o lataniu. No może jeszcze miłości... Odlotowej miłości! Lea odkąd pamięta zawsze mieszkała przy lotnisku, nie zawsze w tym samym miejscu, ale samoloty, a zwłaszcza ich dźwięk były jej zdecydowanie bliskie. W wieku czternastu lat mieszkała razem z matką w przyczepie na skaju miasta, postanowiła wtedy, że czas trochę zarobić i podjęła pracę jako pomoc oraz sekretarka na lotnisku pana Halla. Dzięki częstemu oglądaniu i przebywaniu blisko latających maszyn postanowiła odkładać pewną kwotę gotówki i uzbierać na lekcje latania. Tak też się stało

Zagrożeni

Obraz
Allie nie radzi sobie z natłokiem uczyć, jakie pojawił się w jej głowie po śmierci Jo. Dziewczyna była jej przyjaciółką, wciąż nie wierzy, że nie mogła jej pomóc, że nikt jej nie pomógł. Teraz buntuje się przeciw wszystkim i wszystkiemu, chcę uciec ze szkoły, chcę się wyrwać. Wie, że od kiedy dołączyła do Cimmeri jej życie przestało być normalne, ale ona również się zmieniła. Czy ucieczka to na pewno dobre rozwiązanie? Tym razem miałam okazję czytać trzeci tom cyklu Wybrani stworzonego przez C.J. Daughery. Po „Zagrożeni” liczyłam na dość sporo, bo moje wrażeniach po przeczytaniu tomu drugiego było bardzo pozytywne. Chciałam by seria mnie wciągnęła, by czytało się ja szybko i przyjemnie, a czy tak było? Muszę powiedzieć, że niestety nie, a przynajmniej nie w całości. Jedynie pół książki wciągnęło mnie naprawdę mocno, a była to połowa druga. W pierwszej niesamowicie mocno denerwowała mnie główna bohaterka, rozumiem, ż przeżywała śmierć przyjaciółki, ale zachowywała się irracjo

Na psa urok

Obraz
Lekko przestarzały dwudziestolatek Czasem zastanawiam się, jak to mogłoby być, gdybym żyła wiecznie. Co mogłabym zrobić, gdzie wyjechać, co zobaczyć, kogo poznać. Można by tak wyliczać w nieskończoność, wciąż poszerzać definicję szczęścia, a właściwie tego, co zrobić, by być w pełni szczęśliwym. Jednak takie długie życie to przecież nie tylko pasmo samych pozytywnych zdarzeń, doskonale wie o tym Atticus O’Sullivan... Ów niezwykły człowiek jest głównych bohaterem Kronik Żelaznego Druida, serii stworzonej przez Kevina Hearne. Pierwsza część pozytywnie zaskakuję już samym tytułem, czy „Na psa urok” nie brzmi oryginalnie? Już samo to mocno mnie przyciągało, po drugie jednak uczynił to charakter Atticusa, o którym czytałam same pozytywy. Nie mogłam przejść obok książki obojętnie, a teraz Wam przybliżę jej opis. Atticus nie wyróżnia się na tle innych ludzi, no może poza tym, że jest niesamowicie przystojny, atrakcyjny, wysportowany. Wygląda na zwykłego dwudziestoparolatka jedn

Żelazny cierń

Obraz
Uwaga na kolce... Jest gdzieś daleko miejsce, gdzie królują maszyny, gdzie wszystko jest realne, twarde, rzeczywiste, tam nie ma marzeń. To królestwo pary, to królestwo żelaza, to królestwo pracy i ładu. Ale nawet w  idealnym, uporządkowanym miejscu trafiają się pewne rysy, pewne zadrapania. Skazy w systemie. A jedną z takich skaz jest rodzina Aoife. Całą rodzina Aoife zarażona jest Nekrowirusem, wirusem, który powoduję szaleństwo. Matka zamieszkuję coraz to nowe ośrodki dla umysłowo chorych, a brat Conrad przez chorobę trzymał jej nóż przy gardle. Dziewczyna wie, że i ją czeka to, co resztę, nie tylko ona to wie, huczy też cała szkoła. Zawsze była blisko z bratem, ale gdy on uciekł, został jej tylko Cal, chudy, ekscentryczny chłopak, który doskonale ją rozumie. Prosi go więc o przysługę. Razem muszą odszukać Conrada, który zostawił tylko jedną, krótka wiadomość. Jednak Aoife wie, co musi zrobić. Porzuca swoje dotychczasowe życie i wyrusza do miejsc, w których nigdy nie powi

Szósta klepka - "Piątek z Jeżycjadą"

Obraz
Samoocena to jedna z najważniejszych kwestii, która odpowiada za kontakty międzyludzkie, a co najważniejsze za postrzeganie samego siebie. Niektóre osoby nie potrafią dostrzec swoich pozytywnych stron, wyszukują jedynie wad i nie widzą tego, co potrafią dostrzec ludzie wokół. Nadmierna pewność siebie jest zła, ale o Cesi na pewno nie można powiedzieć, by miała zbyt wysokie mniemanie o sobie. Kim jest Cesia? To bohaterka pierwszego tomu Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz. Jest ona główną bohaterką powieści „Szósta klepka”, w której to właśnie ona odgrywa największą rolę. Poza nią bohaterami są również jej rodzina,  szkolni znajomi. Ale do nich jeszcze wrócę. Ważne, że nadrabianie zaległości czytelniczych z serii trwa. „Los puka do drzwi na różne sposoby. Niekiedy odbywa się to rozgłośnie, w pełni dramatycznie - niekiedy zaś cicho i podstępnie.” Wszystko zaczęło się dość niespodziewanie kilkuletni Bobcio wstając rano, naprawdę wcześnie postanawia sprawdzić, jak palą się pew

Uczta dla wron. Cienie śmierci

Obraz
„Wrony nie dbają o to, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.” Wrony od zawsze kojarzyły się z mrokiem, ze złem, były oznaką złych nowin i niebezpieczeństw. Gdy o nich myślę, teraz po przeczytaniu kilku książek z serii Pieśń Lodu i Ognia, zawsze pojawia mi się obraz tych ptaków wydziobujących oczy nieszczęśników. Makabryczne, ale właśnie z tym kojarzy mi się sam tytuł powieści „Uczta dla wron”, który jest już czwartym tomem cyklu George R. R. Martina. Dziś chciałabym się jednak skupić na jedynie pierwszym tomie, o podtytule „Cienie śmierci”. W Siedmiu Królestwach wiele się zmieniło. Król Joffrey nie żyję, po tragicznym weselu jego wuj, Tyrion został wtrącony do lochu za jego zabójstwo. Karzeł jednak przy pomocy swego brata uciekł, a przed zniknięciem zabił swego pana ojca. Teraz władza spoczywa w rękach Cersei, która kieruję państwem w zamian za swojego młodszego syna. Mimo wielu rad ze strony rodziny ojca, obsadza Małą Radę jedynie własnymi poplecznikami. Jak to wpłynie na p

Miasto zagubionych dusz

Obraz
"Łatwe jest zejście do piekieł" Nic nie ma w życiu pewnego, a szczególnie nie w życiu Nocnych Łowców. Oni zawsze są gotowi na niebezpieczeństwo, nawet śmierć. Bliscy muszą się godzić na utratę, zawsze słyszą, życie się nie skończyło, bądź silny, idź dalej. Lecz gdy ktoś trawi do tego świata niedawno, dopiero odkrywa jego zasady, dla niego jest to trudne. Nie, to niewyobrażalne. Taka osoba robi wszystko, jednak nie to, na co wskazują zasady.  Jace zniknął, Clary jest przesłuchiwana. Nie wie, co dzieje z nim dzieje, czy żyję, bardzo się boi. Dla Clave priorytetem jest odnalezienie Sebastiana, Jace nie jest dla nich ważny, to kolejny Nocny Łowca, który zniknął. Jednak Clary wraz z przyjaciółmi nie odpuszcza, postanowiła na własną rękę szukać ukochanego. Postanawia posunąć się do intrygi, chcę wkroczyć na terytorium wroga, chcę wejść w życie swojego prawdziwego brata. Jednak jak tego dokona? Czy będzie potrafiła uratować Jace’a? „- Miłość nie jest moralna czy niemo

Wejścia