Recenzja: "Narośl" Agnieszka Peszek

Historia do słuchania

Storytel podpowiedział mi nowość powieść "Obietnica" Agnieszki Peszek. Okazało się, że to drugi tom, czyta Filip Kosior, więc uznałam, że zapoznam się najpierw z pierwszym, czyli "Naroślą". Autorkę kojarzę właśnie ze Storytel, jej książki pojawiały się w topce, ale jakoś nigdy mi nie było po drodze, teraz jednak się skusiłam. Nie żałuję. 

Opowieść opowiada o małżeństwie Oliwii i Krzysztofa. Pochodzący z całkiem różnych środowisk, zakochani w sobie mimo sprzeciwu rodziny dziewczyny. Jednak po latach coś w ich związku zaczyna się sypać, wie to ona, wie to on, a jednak trwają w tym związku. Policja odkrywa dwa ciała, co wydarzyło się w ich mieszkaniu? 

Przyznam się, że wciągnęłam się w tę historię. Niby skutek jest nam przedstawiony, dwa ciała. Powoli jednak klaruje nam się cała opowieść, konflikt między małżeństwem, sytuacje zaraz przed zabójstwem, chwile kiedy się poznali, powoli jak puzzle układa nam się pełen obraz.

Bohaterowie nie są tacy, jakimi nam się wydają. Trzeba to zapamiętać i wziąć pod uwagę. Autorka stara się nam początkowo przedstawić inaczej, ale tak samo jak cała historia, także relacje i charaktery są powoli ukazywane. 

Przyznam się, że od razu po skończeniu wzięłam się na słuchanie kolejnej części, autorka mnie zaciekawiła. Więc jest dobrze, chyba dołączę do grona stałych słuchaczy.