Chwila dla widza: filmowy lipiec


Dzień dobry, przychodzę z kolejnymi zbiorczymi wrażeniami. Tym razem jesteśmy już w miesiącu, w którym powinniśmy, czyli w lipcu. Nie wiedziałam, że aż tyle filmów obejrzałam w zeszłym miesiącu, ale wróciłam do dobrego trybu. Czasem mam ochotę na oglądanie filmów, czasem nie, doskonale to widać po tych zestawieniach. 


Czerwony smok

Ocena: 5/10

Taki przedsmak "Milczenia owiec", ale jak dla mnie zdecydowanie słabszy film. Na pewno nie oglądałam go wcześniej, ale jednocześnie nieźle się na nim wynudziłam. Miałam dodatkowo jakąś słabą jakość filmu. Nie czułam takich emocji co przy wspomnianym wcześniej filmie. Trochę mimo to jestem ciekawa książek, na których podstawie powstały. Po tym filmie straciłam jednak chęć, by oglądać jeszcze inne, a przynajmniej na razie. 


Brzydka siostra

Ocena: 8/10

Kolejny body horror, który miałam okazję zobaczyć.  Po "Substancji" zaczęłam bardziej przychylnym okiem patrzeć na oglądanie horrorów, bo okazuje się, że mogą być one interesujące, to kolejny przykład. Mamy tutaj opowieść tej brzydszej siostry kopciuszka, która stara się za wszelką cenę, wszystkimi metodami stać się piękniejsza i zdobyć serce księcia. Są tu polskie akcenty, są piękne kostiumy, opowieść jest świetna, naprawdę warto obejrzeć. 


Akira

Ocena: 7/10

Anime - klasyk. Cieszę się, że coraz więcej mamy możliwości oglądania anime w polskich kinach, poza studiem Ghibli pojawiają się także inne klasyki, których nie miałam wcześniej możliwości obejrzeć i dzięki temu nadrabiam. Akira to opowieść o zbyt dużej ludzkiej pewności, że potrafią wszystko kontrolować.  Historia była ciekawa, ale bardzo nie podchodziła mi kreska, nie mój styl, przez to ciężko mi się oglądało. A i niekiedy tempo było dla mnie za nużące. 


Fantastyczna 4: Pierwsze kroki

Ocena: 7/10

Dawno już nie oglądałam Marvela, gdzieś tam po drodze iskierka fana umarła, odżyła jednak, gdy usłyszałam, że ten film ma potencjał. Moim zdaniem miał, ale nie został on w pełni wykorzystany, stał okrakiem między taką bardzo retro stylistyką, a nowoczesnością, konflikt też się wziął z niczego, a także pewne kwestie też mnie zastanawiały jako wybór fabularny. Ale nie było źle, liczę, że będzie coraz lepiej. Na kolejny film postaram także się pójść. Nie pamiętam, co teraz się szykuje. A i nie można nudzić się oglądając, dużo się dzieje. 


Służąca

Ocena: 9/10

Ale to jest kino. Wartka akcja, żart, dramatyzm, ciekawi bohaterowie, oryginalnie prowadzona historia, zmiany tempa, a także niecodziennie rozwiązania. Minus za trochę aż za wiele erotyki, ale ogólnie pasowało to do fabuły i oczywiście nie było wulgarne. Bardzo podobali mi się bohaterowie i to jak zwodzili widzów za nos. No świetny film. 


Za murem

Ocena: 4/10

Kolejna słabsza pozycja, ale jakoś udało mi się ją zakończyć. Film pojawił mi się na tablicy na Netflix, postanowiłam spróbować, bo punkt wyjścia był ciekawy, ostatecznie oglądałam chyba z tydzień, wręcz zmuszając się, by jednak skończyć. Bohaterowie byli denerwujący, fabuła poszatkowana, nie czułam emocji względem nikogo. Nie polecam. 

Komentarze

  1. Żadnego z tych filmów nie oglądałam. W ogóle to muszę sobie włączyć Netflixa, bo na pewno teraz pojawią się nowości na tej platformie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Ostatnia spowiedź

Uczucia silniejsze niż "Duma i Uprzedzenie" serial BBC z 1995

Stosik #31