Chwila dla widza - filmowy kwiecień


Dzień dobry, wciąż nadrabiam posty filmowe z krótkimi wrażeniami, dziś chciałam powspominać kwiecień. W kwietniu wybrałam się na festiwal filmowy LUX, na nim za darmo mogłam zobaczyć 5 filmów, jednak wybrałam się jedynie na 3: "Flow", "Animal" oraz "Dahomej", najbardziej mnie zainteresowały. Ponadto wydaje mi się, że to jeden z moich najlepszych miesięcy filmowo, jest różnorodnie, są filmy na wysokim poziomie, ale także różnorodne.  


Toy Story

Ocena: 9/10

Klasyk animacji, którego chyba nie trzeba przedstawiać. Od dawna zbierałam się do powtórki dwóch pierwszych części i obejrzenia kolejnych, ale jak na razie zakończyłam pierwszą historię. Animacja jest świetna, historia wciąż na najwyższym poziomie. Nic się ta historia nie zestarzała, wciąż pozostaje fanką i będę wracać nie raz. 


Flow

Ocena: 8/10

Druga animacja na liście, oskarowa. Od dawna chciałam ją zobaczyć i wreszcie się udało. Cała fabuła skupia się na kocie, który podróżuję po zalanym wodą obszarze, czujemy się jakbyśmy grali w grę, często jakby przed nami pojawiały się zadania, innowacyjne, szczególnie dla mnie, bo nie gram w gry platformowe. Podobało mi się, ale nie wiem, czy chciałabym wracać. Taka opowieść na jedno zobaczenie, zachwycenie się i na tym koniec. 


Animal

Ocena: 7/10

Teraz czas na kino bardziej artystyczne. Film opowiadał o życiu ludzi zabawiających innych ludzi w resortach, o tym, z czym się mierzą każdego dnia, jak walczą z rutyną. Nieciekawa opowieść, bardzo charyzmatyczna główna bohaterka, potrafiła pokazać komediową i dramatyczną stronę i doskonale ukazać blaski i cienie życia, jakie wybrała.  


Dahomej

Ocena: 8/10

Ostatni filmem festiwalowym był dokument Dahomej. Przyznam się, że tematyka bardzo mnie zaciekawiła i jako Polka mogłam doskonale wczuć się w uczucia ludzi, którym odebrano sztukę narodową. Zwrot zaledwie ułamka odebranych przez kolonizatorów rzeźb, stał się początkiem ciekawej dyskusji. No genialna i wzruszająca historia, do tego kreatywnie od początku poprowadzona wizualnie. Jestem na tak.   


Substanacja

Ocena: 9/10

Ten film chciałam obejrzeć już dawno. Słyszałam o nim wiele dobrego, ale jednocześnie bałam się, bo to body horror, a dla mnie to nie brzmiało najlepiej. Ostatecznie jednak włączyłam. Film jest obrzydliwy, tego nie da ukryć, ale jednocześnie sceny brzydoty niosą za sobą myśl, nie są wciśnięte tylko, by szokować. Wybitne sceny aktorskie obu aktorek, no genialne.   


Konklawe

Ocena: 9/10

Kolejny film, który bardzo chciałam zobaczyć, szczególnie że wrócił do kin w czasie prawdziwego konklawe. Obejrzałam z ciekawością, nie sądziłam, że ten film będzie tak pełen emocji. Świetny wizualnie, dobre tempo, doskonała gra aktorka. Naprawdę świetnie skonstruowany, a także wrócił w dobrym czasie do kin. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Ostatnia spowiedź

Uczucia silniejsze niż "Duma i Uprzedzenie" serial BBC z 1995

Stosik #31