"Sacrum. Komisarz Oczko" - Tomasz Wandzel


Mamy okres przedświąteczny, w kościele najbardziej pracowity okres w roku. Przygotowania do Wielkanocy przerywają jednak księdzu Markowi anonimy, które zmuszają go za opłacenia wysokiej kwoty za milczenie. Mężczyzna po kontakcie z kurią nie płaci wymaganej przez szantażystów kwoty, sprawa zaczyna gęstnieć i to komisarz Oczko musi rozwiązać kolejną zagadkę. 

"Sacrum" to kolejny tom cyklu Tomasza Wandzela o Komisarzu Oczko. Kolejny raz także wpisuje się on idealnie w okres roku, jaki właśnie nas otacza. Sprawiało to, że ponownie czułam jakbym uczestniczyła w wydarzeniach w powieści. Zawsze daje za to danemu opowiadaniu więcej punktów, a także zastanawiam się wtedy, jakie święta będą jeszcze tłem zdarzeń kolejnych tomów. 

Akcja tej powieści była spokojniejsza niż poprzednich. Cała intryga była mniej brutalna, choć miała w sobie pewne elementy, która mogły mylić wątki. Nie wiem, czy dodałabym to opowiadanie jako jedno z ulubionych, ale na pewno było różniące się od reszty, a to na plus. 

Liczyłam na trochę bardziej ciekawe zakończenie, ale mimo wszystko jestem zadowolona z lektury tej książki. Wrócili bohaterowie, którzy kiedyś przewijali się w serii, ale jak zwykle znajdują się w tle opowieści, ważniejsza jest tocząca się w danej chwili sprawa. Czekam na kolejne. A i książkę jak zawsze czyta wyśmienicie Filip Kosior. 

Komentarze

Wejścia

893,859

Popularne posty z tego bloga

Ostatnia spowiedź

Uczucia silniejsze niż "Duma i Uprzedzenie" serial BBC z 1995

Stosik #31