Zapowiedzi stycznia 2020 kpop [1. połowa miesiąca]


Witajcie w nowym 2020 roku! Ale to czasu minęło od mojego ostatniego posta, będę nadrabiać, obiecuję! A teraz czas na zapowiedzi kpop z początku nowego roku!

2: TST - Countdown [Single]



2: DONGKIZ - All I Need Is You


Piosenka jest naprawdę przyjemna, zakładam, że teraz ma wyjść do niej MV, czekam na to, bo piosenka jest taka funky.

4: Younha - Winter Flower (ft. RM) - Unstable Mindset [Mini Album]

RM jest wielkim fanem Younhy, więc można powiedzieć, że spełnił swoje marzenie pisząc z nią jej utwór i jeszcze będąc na jej albumie. Nie mogę się doczekać efektów. Głos Younhy jest niesamowity, magiczny i chcę się jej słuchać, bo naprawdę uspokaja. To będzie coś! 

6: Dustin - burn [Single Album] (DEBUT)


6: ATEEZ - TREASURE EPILOGUE : Action To Answer

Mój trzeci ulubiony zespół i na ich comeback bardzo czekam. Liczyłam, że dłużej odpoczną, ale dobrej muzyki nigdy za mało. Album będzie miał 5 piosenek, ma dwie wersję, które obie już zamówiłam i liczę, że dotrą do mnie szybko. Ale to będzie album! Zastanawiam, czy to będzie zakończenie ery, czy może nie... 



7: VERIVERY - Face Me [Mini Album]


7: SF9 - First Collection [Album]



7: B.O.Y - Phase One:You [Mini Album] (DEBUT)
8: Dream Note - Dream Wish [Single]
12: ENOi - Red In The Apple [Mini Album]
14: Kim Jae-joong - Ayo


Ode mnie to na razie tyle, czekam na powrót ATEEZ i duet RM'a, poza tym liczę, że druga połowa stycznia okaże się ciekawsza. Na coś czekacie?

Komentarze

  1. Czekasz na sporo zespołów ^^ ja tylko na ateez :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypisałam wszystkie comebacki/debiuty, jakie są, a tak z zespołów to tylko na ATEEZ czekam szczególnie, resztę tylko przesłucham pewnie ;)

      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)