2019 z kpopem: maj


Cześć, tym razem punktualnie przychodzę do Was z nowym zestawieniem ciekawych tytułów, które wyszły w danym miesiącu w Korei. Jak zwykle jest w czym wybierać, więc nie będę przedłużać i zapraszam do czytania. 


Na początek teledysk, który dopiero się ukazał i na który czekałam, by dodać ten wpis. Lee Hi wróciła, od kiedy weszłam w kpop, ta dziewczyna nie miała swojego comebacku, a jej stare piosenki były genialne, więc czekałam. "No one" warto posłuchać, doskonale pokazuje jej głos i zaraz lecę słuchać całego albumu. 



Jedna z moich ulubionych grup powróciła bardzo szybko. NCT 127 mają tak wiele aktywności, że mimo iż cieszę się z tego kawałka to w głowie wciąż siedzi mi, że powinni odrobinę odpocząć. Niesamowicie cieszę się, że wciąż zmieniają swój styl. "Superhuman" to bardziej kawałek, który w głowie przypasowuje do Shinee, ale chłopaki też świetnie sobie z nim poradzili i pokazali moc wokalistów. Uwielbiam teledysk! Czekam również na dotarcie do mnie albumu, możliwe, że to już niedługo. 


W tym samym miesiącu wrócili młodsi bracia NCT, czyli WayV. To naprawdę za wiele dla mojego serca! "Take off" to świetna nutka, pokazująca wszystkie mocne strony chłopaków, taniec, stylistyka MV na najwyższym poziomie, brak mi słów zachwytu. Muszę lepiej poznać nowych chińskich członków, bo dzięki temu kawałkowi wreszcie ich pokochałam. "Regular" nie pokazało w pełni ich potencjału. 


Bibi zadebiutowała w tym miesiącu, jej piosenka jest dziwaczna, jak sama dziewczyna, ale kocham jej głos, który świetnie pokazała w piosence "Binu". Sama piosenka jest niezwykle oryginalna, w formie, zabawie grą słów w refrenie... Polecam.



Taeyeon ma cudowny głos, który uwielbiam słuchać. Nie dziwię się, że z GG to ona odnosi największe sukcesy. Tym razem chciałam Wam przedstawić jej japoński singiel "Voice". Jak sam tytuł, pokazuje on doskonale głos dziewczyny. Do tego muszę Wam powiedzieć, że teledysk jest cudowny!


Muszę tutaj podziękować Twitterowi, gdyż zachęcił mnie do posłuchania "Undercover" od A.C.E i zdecydowanie był to dobry wybór. Piosenka jest pełna energii, patrząc na nich tańczących do refrenu aż czuję się zmęczona. Wdać, że zespół daje z siebie wszystko, więc włączcie choć raz ich kawałek! 



Ode mnie dziś to tyle ;) Słuchałam zdecydowanie więcej piosenek, jednak to zdecydowanie moje TOP miesiąca. ;) Coś Was zainteresowało? 

Komentarze

  1. No one jest cudowne ^^ również czekałam na ten comeback a Hi nie zawiodła ani trochę !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)