TOP5 kpop songs of 2018! (part 1)

Cześć,
dziś przychodzę z postem, który planowałam dodać już na początku miesiąca, ale zawsze coś wypadało albo nie mogłam się zdecydować na odpowiednią formę. Postanowiłam więc, że podzielę ten post na 3 sekcje, TOP5 najlepszych piosenek od boysbandów, TOP5 najlepszych piosenek od girlsbandów, TOP5 duetów, TOP5 solo... No to zapraszam! To będzie dłuuuugi post ;)


TOP5 boysband songs!


Na początek piosenka od ubandu, ciężko było mi wybrać ulubioną od nich, bo zastanawiałam się też nad b-trackami, jednak w końcu wybrałam najbardziej odjechaną, szaloną i wow, wow, wow piosenkę. "Idol" od BTS przed Wami!




"Lullaby" od GOT7 to ich najlepszy comeback od dawna. Piosenkę ma marzycielski klimat, słuchałam jej naprawdę codziennie przez miesiąc od wyjścia, a nawet teraz po długim czasie wciąż sobie ją włączam. Naprawdę przyjemna! 



Shinee wróciło w pięknym stylu. 3 albumy, 3 promujące je piosenki, każda z nich inna, każda warta przesłuchania. Dziś jednak dodam pierwszą z nich, czyli "Good day". Jest naprawdę niesamowita! 



Mimo wydania tak dużej liczby albumów w tym roku i wielu title tracków, to moje serce skradła właśnie piosenka "Voices". Stray kids to rookie kings, w każdej wersji sobie radzą, jednak ta piosenka to złoto!  Kocham prostotę teledysku i wkład chłopaków w tworzenie!




Od tego roku pokochałam NCT i wszystkie ich piosenki to małe cuda, ale ta spodobała mi się nawet bardziej niż "Boss", w którym Taeyong wyglądał jak bóg, więc polecam! Jest chora, ale niesamowita! Wstawki dźwiękowa są niesamowite!


Godne wymienienia: IN2IT "Sorry for my english", SVT "Getting closer", ATEEZ "Pirate king", Pentagon "Shine", iKon "Killing me", "Love scenerio" oraz EXO "Love shot". 




TOP5 girlsband songs!


Tutaj zadanie było łatwiejsze, bo słucham mniej girlsbandów, stąd nie miałam aż takiego problemu z wyborem.


Zdecydowanie obecnie mój uband dziewczęcy, naprawdę świetna piosenka, zapadający w pamięć rap i vocal, świetne choreo i stroje, makijaż to istne cudo! "Hann", czyli comeback też świetny. (G)I-DLE to zdecydowanie rookies of the year!



Nigdy nie lubiłam muzyki Apink, ale "I'm so sick" jest genialne, w tym roku kontynuują ten trend i to im idzie na dobre. Uwielbiam tę piosenkę i wciąż jej słucham!




Kolejny świetny kawałek, uwielbiam początek, który od razu mnie kupił, potem jest już bardziej jak EXID, ale ten comeback sprawił, że będę słuchać ich comebacków i na nie czekać!




Muszę się Wam przyznać do czegoś, wcześniej niesamowicie hejtował Twice, ale teraz zaczynam lubić ich piosenki, przestały mi brzmieć tak samo, a nawet czekam na ich powroty, które na szczęście są często. "Yes or yes" ma w sobie to coś :)




To był hit tego roku! Żadna impreza kpop nie mogła się bez tego obejść. Trochę jak polskie disco polo, ale naprawdę świetnie się słucha! Życzę dziewczynom sukcesu również w tym roku!

Część druga niedługo!

Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)