Noc Kupały - Katarzyna Berenika Miszczuk

Najkrótsza noc w roku

Noc Kupały, zwana w niektórych rejonach Polski, Sobótką przypada w najkrótszą noc w roku. Czci się wtedy wodę i ogień. W tę noc rozpala się ogniska, puszcza wianki, a także szuka kwiatu paproci i świętuje. Zakazy tracą znaczenie i można bez obaw poddać się uciechom. 

Na taką noc jak ta dziewczęta i chłopcy oczekują cały rok, jednak nie młoda uczennica szeptuchy - Gosia. Dziewczyna wie, że właśnie w tę noc znajdzie kwiat, o który walczy dwóch bogów, a którego chce również Mieszko, by wreszcie pozbyć się nieśmiertelności. Dziewczyna wie, że ten dzień może być również jej ostatnim, bo właśnie tak kończy się zadzieranie z bogami... 

"Noc kupały" to drugi tom nowej serii fantasy "Kwiat paproci" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Autorkę poznałam dzięki diabelsko-anielskiej trylogii, dzięki której czekałam zawsze na nowe tytuły. Drugi tom serii jak zawsze trzyma poziom i utwierdza mnie w przekonaniu, że w książkach dla młodzieży pani Katarzyna nie ma sobie równych. 

Przyznam się, że jeszcze w pierwszym tomie Gosia lekko mnie irytowała. Główna bohaterka była ciągle przekonana o tym, że medycyna naturalna nie wie, co robi, bała się owadów i mimo spotkania bogów nie potrafiła uwierzyć, że czas na naukę ich panteonu i dowiedzenia się jak najwięcej o zagrożeniach, jakie mogą ją czekać. Teraz jednak cieszę się, że lekarka jest taką ignorantką, gdyż dzięki niej możemy i my zagłębiać się w to wszystko i dowiadywać. 

Otaczający ją bohaterowie są tak charakterystyczni, że nie wiem, czy inne miejsce niż polska wieś potrafiłaby ich wszystkich pomieścić. Dodatkowo na wsi nie mamy aż tyle technologii, ludzie żyją wolniej, wiedzą o sobie więcej, co sprawia, że i my jako czytelnicy szybciej czujemy się częścią opowieści i w nią wkraczamy. Uwielbiam również fakt, że mamy tu tyle nawiązań do słowiańskiej mitologii oraz historii Polski, która ukazywana jest nam jednak w innym świetle. 

Powoli odkrywamy również przeszłość bohaterów, o których wcześniej wiedzieliśmy tylko odrobinę. Szeptucha pokazuje nam, kim była jako młoda dziewczyna, cofamy się również w przeszłość Mieszka i chyba właśnie jest najbardziej intrygujące, okazuje się, że przeszłość Mieszka nie do końca zginęła. 

Noc Kupały to kolejna świetna książka autorki.  Rozwinięcie tak świetnego pomysłu mogło być trudne, jednak w tym tomie dzieje się chyba nawet więcej niż w pierwszym, więc tym, którym spodobał się początek cyklu, na pewno nie będą zawiedzeni. 
Ocena: bardzo dobra[5/6]

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu!


Do posłuchania:

Komentarze

  1. Nie czytałam jeszcze tej serii, ale może w przyszłości dam jej szansę. Czytałam na jej temat sporo dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twórczości autorki nie znam, ale samo to, że kolejny tom trzyma poziom poprzedniego świadczy o tom, że warto zapamiętać ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lata temu czytałam książki tej autorki i czasem się zastanawiam, czy powinnam wrócić do jej obecnie wydawanych powieści :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)