Ta chwila - Guillaume Musso

Trudna do zakwalifikowania

Moja pierwsza przygoda z twórczością Guillaume Musso była, i w mojej głowie wciąż jest, niezwykle zaskakująca. Cały czas zastanawiam się jak odebrać zakończenie, jak zrozumieć "Tę chwilę". Bo jednocześnie mogłaby być to powieść fantasy, z drugiej zaś nie. I teraz wciąż mam zagwozdkę jak to ugryźć, wiem jednak jedno: to naprawdę coś dobrego.

Latarnia morska na odludziu. Arthur dostaje ją w spadku od ojczyma i ma jedynie się nią opiekować, ale nie zaglądać do piwnicy, ponoć to ona spowodowała wieloletnie zniknięcie jego przyszywanego dziadka, który teraz znajduje się w zakładzie dla obłąkanych. Jednak ciekawość zwycięża i Artur też znika, ale na chwilę...

Takiej intrygującej i innej powieści dawno nie czytałam. Czy to bestseller? Nie mam pojęcia, ale powieść na pewno się wyróżnia. Sama budowa jest już zaskakująca. Pierwszoosobowa narracja Arthura pomaga wywołać efekt niepewności, niewiedzy, co do sytuacji. Raz narracja się zmienia i na jeden rok przejmuję ją Lisa. Sama powieść dzieli się na pięć części, te zaś na rozdziały i podrozdziały, zwykle określane latami, w jakich dzieje się akcja, ułatwiające orientacje w szybko zmieniających się wydarzeniach.

"...bardzo rzadko dwie osoby pragną tej samej rzeczy w tym samym momencie."

Choć akcja powieści jest dynamiczna, tak naprawdę niewiele się w niej dzieje. Przeczy to jednak temu, że nie mogłam się od niej oderwać. Powieść intryguje, buduje emocje poprzez niepewność, chęć odkrycia, co tak naprawdę ma miejsce i przez dialogi, które odkrywają przed nami sekrety.

Bohaterów nie odnajdziemy za wielu. Mamy tu głównego bohatera, młodego lekarza, jego ojca, dziadka, Lisę, spotkaną niby przypadkowo dziewczynę... Niewielu, a potrafili oni stworzyć historię, w której trudno nie przepaść i się nie pogubić. A ja to właśnie w niej uwielbiam. Jest taka inna, świeża. Ciekawa, naprawdę ciekawa.

"Ma się dwa życia, a drugie zaczyna się, gdy uświadomisz sobie, że żyje się tylko raz."

Każdy rozdział otwiera niesamowicie dopasowany cytat, dzięki którym jeszcze lepiej autor wprowadza nas w każdy nowy moment życia głównego bohatera. Tak szybko mijające lata sprawiają, że to że my możemy przeżywać życie tak jak przeżywamy nabiera większej wartości, a dlaczego przekonacie się czytając.

Ta chwila mnie zaskoczyła, początek nie wróżył tak intrygującej historii. Jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona i z chęcią będę kontynuowała moją przygodę z autorem, którego po raz pierwszy poznałam czytając właśnie tę historię. Jesteście ciekawi, co skrywa Ta chwila?
Ocena: bardzo dobra [5/6]

Za możliwość lektury dziękuję księgarni Tania Książka.



Autor: Guillaume Musso
Tom: -
Wydawnictwo: Albatros
Stron: 320
Cena: 33,00 zł
Data przeczytania:  2017-01-14
Skąd: własna biblioteczka

Komentarze

  1. Przed sobą mam twórczość tego autora ale mam nadzieje ze wkrótce go odkryje :) dużo dobrego słyszałam o jego książkach i czuje ze mogłoby mi się spodobać, jak następnym razem zobaczę je w bibliotece, z pewnością sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś trzeba, tak było też za mną, sądziłam, że nie dla mnie, a teraz mam ochotę na więcej :) Daj znać, czy Ci się spodobała :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze nic Musso, ale może kiedyś spróbuję zapoznać się z jego twórczością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, z tego co słyszałam autor potrafi zaskoczyć :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Mam do tego autora mieszane uczucia, bo nie kupił mnie swoimi wcześniejszymi książkami. Ale nie skreślam go ostatecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dużo już ich czytałaś? Z tego co widziałam na okładce, trochę ich jednak było :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Bardzo lubię takie niejednoznaczne powieści, uwielbiam też podróże w czasie nawet jeśli w tym przypadku nie są tak do końca typowe. Zaintrygowałaś mnie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, dla mnie zakończenie, to takie wielkie wow, że z chęcią bym się z kimś wrażeniami podzieliła :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Lubię książki tego autora. Ta chwila może mnie nie zachwyciła, jak inne jego książki, ale nie zmienia to faktu, że mi się podobała. Bardzo lubię zakończenia autora, chyba w każdej książce, którą czytałam było wielkie zaskoczenie, tak jak w przypadku właśnie Tej chwili. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowany plus, a jakie książki najmilej wspominasz w takim razie? :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Tak, zdecydowanie jestem ciekawa :) Ja czytałam do tej pory dwie powieści Musso i cóż tu dużo gadać, zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobnie, ten autor ma coś w sobie :-) Teraz chce więcej :-)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twórczość Musso jeszcze ciągle przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie się w nią zaopatrzyłam tydzień temu :D Niestety, teraz musi czekać w kolejce do przeczytania :D

    Pozdrawiam
    I feel only apathy

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam nic Musso,ale zachęciłaś mnie do przeczytania jej. Kilka razy widziałam ją w księgarniach, ale czekam, aż zakupią ją w bibliotece, bo uwielbiam chodzić do biblioteki. Pozdrawiam ;)
    http://ksiazkomaniaczka2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)