Ocal mnie

Zakazane uczucie

Powieści Abbi Glines zawsze kojarzą mi się z lekką i przyjemną lekturą, idealną na wakacje, czyli okres, który właśnie przeżywamy. Właśnie dlatego wydawnictwo zaserwowało nam aż dwa nowe tomy jej powieści. Ocal mnie to pierwszy z nich. Mimo dzisiejszej pochmurnej pogody za oknem, sądzę, że ta książka będzie idealna na ten sierpniowy dzień, gdyż ma w sobie wszystko to, co potrzebne w romansie: przyciąganie, chemię między bohaterami, zwroty akcji i wyraziste charaktery...

Cage tym razem przeholował. Za jazdę po pijaku mógłby wylecieć z drużyny i stracić stypendium, ale trener wymyślił coś innego. Wysłał go na wieś, by tam zajmował się gospodarstwem jego brata. Cage już pierwszego dnia spotyka córkę gospodarza, które wpada mu w oko, ale widać, że ona nie jest nim zainteresowana. Dodatkowo jej ojciec całkowicie zakazał mu kontaktów z nią. Eva ma własne problemy. Wciąż nie może pogodzić się ze stratą osoby, którą kochała przez prawie całe życie. Kimś, kto zawsze był z nią, rozumiał ją doskonale i miał z nią spędzić jeszcze długi czas...

Jak dotąd powieści z pierwszego cyklu Glines, czyli Sea Breeze, czytało mi się przyjemnie, ale nie był to poziom serii Rosemery Beach. Już z drugim tomem mogłam jednak dostrzec poprawę, a oczekiwania na nowy tom z bohaterem, który dotychczas wydawał mi się najciekawszym, było niezwykle męczące. Na szczęście Ocal mnie już za mną. Powieść czytało mi się niezwykle szybko i jak dotąd na pewno najlepiej ze wszystkich tomów tego cyklu.

"Czasami po prostu musisz cieszyć się, póki coś trwa i doceniać to, kiedy tego zabraknie."

Na początku swoich wrażeń chciałam zauważyć, że po raz pierwszy z serii akcja powieści została przeniesiona z Sea Breeze na wieś. To całkowicie odmieniło klimat powieści, a krótkie wypady do miasta tylko uwydatniały różnice. Inne miejsce pozwoliło na odświeżenie serii i powiew świeżości. Naprawdę pomogło tym powieściom.

Nareszcie też pojawił się bohater bardzo wyrazisty, pewny siebie. Cage'a znałam już doskonale z poprzedniego tomu cyklu, w którym był najlepszym przyjacielem głównej bohaterki, tym razem jednak to on zyskał narrację i pokazał, co też siedzi w jego głowie. Przypominał mi trochę Rusha z O krok za daleko, a doskonale wiecie, jak uwielbiam tego bohatera. Jego trudna przeszłość i ukrywanie prawdziwego siebie pod maską twardziela i playboya jeszcze bardziej zmuszało go poznania go. Eva, czyli główna bohaterka, to również dość charakterna babka. Od jej pierwszego spotkania wiemy, że Cage nie będzie miał z nią łatwo. Ale to tylko pozory, które mają ukryć jej ból.

"Nie chciałam cię zauważyć, ale ty podbiłeś mój świat."

Związek tej dwójki bohaterów był dość oczywisty, ale podobało mi się, że początkowo bohaterowie tego nie ułatwiali. Wyczuwalna była chemia, ale każda ze stron wzbraniała się przed uczuciem, choć z innych powodów. To wzmagało oczekiwanie na nieuniknione, gdyż przewidywalna częścią powieści było zakończenie. Nie ukrywajmy tego jednak, Abbi nie sili się na niepokojące zakończenia, stąd jej powieści czyta się tak lekko.

Ocal mnie niezwykle mi się spodobało, poświęciłam na jej czytanie cały wieczór, nie mogłam się oderwać. To jedna z tych lektur, od których wprost nie można się oderwać. Jestem pewna, że to jak dotąd najlepszy tom Sea Breeze. Musicie go poznać.
Ocena: bardzo dobra [5/6]


Za możliwość lektury dziękuję wydawnictwu Pascal. :)

Autor: Abbi Glines
Tom:  II
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 336
Cena: 36,90zł
Data przeczytania: 2016-08-09
Skąd: własna biblioteczka

Sea Breeze:
Oddychaj mną  ---  Wybierz mnie  ---  Ocal mnie  ---  

Komentarze

  1. To seksi zdjęcie na okładce ;P To spojrzenie, ta klata, jejku, jak mnie zawsze bawią takie książki wołające wręcz do niewyżytych kobiet "wybierz mnie!" xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi już drugi tom tej serii bardzo się podobał, dlatego z niecierpliwością czekam na moment, w którym zapoznam się z "Ocal mnie" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Abbi Glines i nie jestem pewna, czy mam ochotę sięgnąć po kolejną. "O krok za daleko" z jednej strony było dobrą lekturą, ale z drugiej - emanowała wręcz wulgarnością, brakowało mi szacunku głównego bohatera do dziewczyny, co naprawdę mnie odrzuciło. Ta seria zapowiada się lepiej, ale nie jestem pewna, czy po nią sięgnę.

    Pozdrawiam
    www.carolinelivre.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie do końca mój typ książki, ale czuję się zaintrygowana, szczególnie miejscem akcji :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu sobie odświeżyć poprzednią serię tej autorki i zacząć tą, bo kusi mnie od dawna. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  6. W czasie wakacji zeszłego roku czytałam dwie książki Glines i rzeczywiście świetnie nadają się na ten okres. Nie czytałam jeszcze pierwszej części "Sea Breeze", ale od dłuższego czasu mam na nią ochotę i z pewnością wkrótce przeczytam :)

    http://k-siazkowyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam jak na razie tylko "Oddychaj mną' i niestety mi się nie spodobała, może ta część będzie lepsza...

    Juliana Bookworm

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę wreszcie poznać twórczość autorki, bo tyle dobrego o niej słyszałam, że to głowa mała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem już po lekturze tej książki i muszę przyznać, ze bardzo mi się podobało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fabuła tej książki brzmi bardzo ciekawie. Pierwszy tom serii jakoś mnie nie interesuje, ale drugi tom to co innego i zastanawiam się czy mogę zacząć od niego, bo wiem, że one się łączą ze sobą, ale raczej luźno.
    Pozdrawiam!

    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jeszcze nie znam prozy tej pisarki. Muszę ten stan rzeczy zmienić jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie bym ją przeczytała ;)
    nieperfekcyjna-panienka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)