Winter's passage
Umowa to umowa
Coraz częściej spotykam się z dodatkami, która autorzy
dodają do swoim serii, by jeszcze dokładniej przybliżyć czytelnikowi świat
powieści. Tym razem chciałam przybliżyć Wam dodatkowe rozdziały powieści "Winter's passage" opowiadające o
tym, co działo się pomiędzy tomem pierwszym,
a drugim Żelaznego Dworu autorstwa Julie Kagawej.
Wszystko ma miejsce zaraz po zakończeniu tomu pierwszego.
Meghan obiecała Ashowi, Zimowemu Księciu, że wraz z nim uda się do Tir Na Nog,
gdzie Królowa Mab chcę mieć ją bliżej siebie. Zimowy Pałac nie jest bezpiecznym
miejscem dla Letniej dziewczyny, a tym bardziej mieszańca, jednak umowa została
zawarta, a w Nigdynigdy umowy nie mogą zostać złamane.
Kiedy pierwszy raz zapoznałam się z cyklem autorki, a
właściwie dwoma tomami, które zostały wydane w Polsce nie przeczytałam tej
historii. Teraz jednak postanowiłam przeczytać wszystkie części wraz z
wszelkimi dodatkami, by zakończyć tę historię i poznać dalsze losy bohaterów.
Zimowe przejście jest dokładnie tym, o czym mówi tytuł opowiada o przejściu
Meghan wraz z Ashem do Pałacu Mab.
Większość czytelników zapewne podczas czytania pierwszej
części zauważyło się, że pomiędzy parą, którą wciąż wymieniam zaiskrzyło.
Jednak Ash nie chciał się za nadto zbliżyć do dziewczyny pochodzącej z innego
Dworu, gdyż jest to po prostu zakazane. Mimo wszystko w książce numer jeden
dochodziło pomiędzy nimi do zdarzeń, które nie mogły nie pokazać ich uczuć. W
zawartych tu rozdziałach mieliśmy na to szerszy obraz.
Z bohaterów poznanych wcześniej pojawił się Grim, kot, który
jest wszędzie, gdy coś się dzieje, ale potrafi zniknąć w momencie, gdy dzieje
się coś niedobrego. Uwielbiam go jest najsprytniejszy, najbardziej elokwentny
ze wszystkich postaci i potrafi wyjść z każdej sytuacji. Do tego poznajemy też
Wilka, czyli Łowczego, który jest starszy niż każdy z elfów na Dworach. To on
napędzał akcje na łamach opowiadania.
Dodatkowo kilka dni temu natknęłam się również na dodatek w
postaci spojrzenia Zimowego Księcia na zajście ze smokiem i pierwszy pocałunek pary,
który odbył się w pierwszej części cyklu. Gdybym przeczytała go wcześniej,
przed drugą częścią to zrozumiałabym doskonale zachowanie Asha w książce.
Szkoda, że wcześniej tego nie zrobiłam...
Nie będę się rozpisywać nad tymi kilkudziesięcioma stronami,
sądzę, że jeśli ktoś lubi serię, powinien je przeczytać, by dopełnić obrazu
zdarzeń, które się w nich pojawiały. Cieszę się, że autorka je dodała, właśnie
z tego powodu, lepiej tłumaczyły relacje, jakie towarzyszyły Ashowi i Meghan
podczas tomu drugiego, a szczególnie postępowanie księcia.
Ocena: dobra
[4/6]
Autor: Julie Kagawa
Tom: 1,5
Wydawnictwo: nie wydana w Polsce
Ilość stron: 55
Cena: -
Data przeczytania: 2014-07-27
Żelazny dwór:
Żelazny król --- Żelazna córka --- Iron queen --- Iron knight + Winter's passage + Sammer's Crossing
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Lubię czytać dodatki do serii, ale żeby ten przeczytać najpierw muszę zabrać się za Żelaznego króla.
OdpowiedzUsuńMiałam pierwszy tom, ale wydałam, bo to nie mój styl. Fajnie, że powstają takie dodatki pomiędzy tomami.
OdpowiedzUsuńChyba kiedyś sięgnę po tę serię;)
OdpowiedzUsuńJa sobie podaruję tę serię, ale może samo opowiadanie przeczytałabym żeby sprawdzić, czy daję radę z dłuższym anglojęzycznym tesktem.
OdpowiedzUsuńWracając do mang - Another nie czytałam, przybliżyłabyś mi fabułę? I ostatnie, ciut dziwne pytanie -na jakiej zasadzie ebook bierze udział w wyzwaniu wzrostowym...? :)
Okładka mi się podoba, kurczę, ładnie ją zrobili kolorystycznie...
UsuńPrzekopiowałam tak naprawdę wyzwania, które miałam pod poprzednią recenzją i nie skasowałam.
UsuńOgólnie tu okładki są śliczne :)
Zanim będę chciała przeczytać ten dodatek, przeczytam tom pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńHm... Pamiętam jak Ash zachowywał się w drugim tomie i jeśli twierdzisz, że w tym opowiadaniu jest to wyjaśnione, to chcę to poznać koniecznie! :) Grima także uwielbiam. :) Moje zdanie o nim, jest takie jak twoje. :) Bardzo dobrze wykreowana postać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sherry
Dodatki są zawsze spoko :) Osobiście je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :)
Czytałam tylko pierwszą część i jakoś mnie szczególnie nie zachęciła do poznania dalszych losów bohaterów, ale ogólnie dodatki zawsze lubię :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie lubię żadnych dodatków do serii. Ponadto nie znam powyższego cyklu, więc z wiadomych względów nie skuszę się na powyższą pozycję.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej serii, nie znam też dodatków do serii. W sumie to ciekawy pomysł z takimi dodatkami.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że istnieje takowy :D piękne okładki tych książek, lubię na nie patrzeć:)
OdpowiedzUsuń