Recenzja: "Dom zła" - Jakub Rutka
Kryminalny podcast
Przyznam się, że mimo bycia fanką kryminałów w postaci książek, czy seriali, oglądania true crime o seryjnych mordercach, czy zbrodniach sprzed lat, nie słuchałam nigdy jakoś często podcastów kryminalnych, rozumiem jednak ich fenomen, może po tej książce nawet spróbuję. "Dom zła" to powieść rozpoczynająca serię o podcasterze Jacku Gadowskim. Miałam okazję powieść słuchać w wykonaniu samego autora w akcji CzytajPL i jestem naprawdę zadowolona.
Podczas nocnego podcastu Jacek Gadowski zwykle ma segment na telefony od słuchaczy, tego dnia dostał naprawdę niepokojący telefon i to dotyczący miejsca, w którym mieszka. Ponoć w mieście znajduje się dom, w którym doszło wiele lat temu do zbrodni, a dom wciąż jest opuszczony. Ponoć doszło tam do kilku zbrodni. Jacek Gadowski rozpoczyna prywatne śledztwo, kiedy dochodzi do kolejnej zbrodni.
"Dom zła" to naprawdę udana książka. Przyznam się, że słuchałam jej z ciekawością. Autor ma nie tylko talent pisarski, ale także lektorski. Moim zdaniem śmiało mógłby czytać książki i ja z przyjemnością bym słuchała. Pomysł na głównego bohatera podcastera jest świetny, szczególnie że podcasty zyskują popularność. Plus nasz bohater jest naprawdę sympatyczny, po prostu da się go polubić i śledzić jego śledztwo.
Podobało mi się także, że sprawa kryminalna sięgała w przeszłość i teraźniejszość. Będę ciekawa, co autor wymyśli w kolejnym tomie i jestem też zaciekawiona, kiedy pojawi się tom drugi.

Komentarze
Prześlij komentarz
Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.
Pozdrawiam,
Patrycja.