Nie gram w gry, ale BTS World to wyjątek


Nigdy bym nie pomyślała, że aż tak wciągnę się w grę, ale to wszystko przez BTS. Od prawie roku gram w lekko dziecinną grę i wchodzę w nią kilka razy dziennie, najczęściej dwa, bo dostaje się z niej bonusy. Czy żałuję? Zdecydowanie nie. Społeczność w grze jest naprawdę niesamowicie miła i pomagamy sobie jak możemy. 

Ja jedyną grę, w którą grałam jako dziecko namiętnie były Simsy, więc chyba rozumiecie, jaki to poziom gracza ;) 

Playlista do gry jest niesamowita! Twórcy dbają o to, by przy różnych eventach była również inne piosenka przewodnia, często starsze bside tracki BTS. Została wydana cała płyta z muzyką do gry, główny track jest śpiewany przez całe BTS.

Gra polega na ulepszaniu kart, przechodzeniu poziomów, poza główną osią, są również dwie inne, jedna niedawno dodana Magic Shop, druga zaś 7 alternatywnych historii BTS. Dodatkowo są mini eventy związane ze świętami, czy zmianą pór roku, w których są krótkie zabawne historyjki.

Jestem beznadziejnym graczem, jeśli chodzi o zachowanie logiki gry, gdyż wybieram zawsze karty mojego biasa, jeśli mogę...


Czy Wy również macie gry na telefon, które wciągnęły Wam, mimo że nigdy za bardzo się tym nie interesowaliście? 

Komentarze

  1. W Idle Miner gramy, jakaś kopalnia, trzeba być na bieżąco :) Wcześniej to raczej nie była nasza tematyka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)