Nowe zespoły kpop z 2019, na które zwróciłam uwagę


Cześć, w kpopowie jestem już jakiś czas, jednak tak naprawdę to ułamek tego, czym jest w ogóle kpop. Piosenek pierwszej generacji nie znam w ogóle, drugiej znam trochę, słucham zespołów z niej, jednak szczególnie tych nowszych publikacji. Weszłam w kpop dopiero pod koniec trzeciej generacji, dlatego zapoznawałam się z nią najlepiej. Jednak dopiero czwarta generacja, która zaczęła się kształtować w zeszłym roku jest mi najbliższa, bo z zespołami znam się od początku i poznaje je od razu. Wciąż ubendem jest dla mnie BTS, jednak zauważam, że przyciągają mnie do siebie nowe zespoły, które od razu prezentują świetny poziom. 

Pisząc o czwartej generacji nie mogę nie wspomnieć o Stray kids, (G)-idle, The BOYZ, czy ATEEZ, którzy zadebiutowali jeszcze w zeszłym roku. Każdy z tych zespołów lubię i obserwuję ich nowe wydania, a Stray kids, czy ATEEZ zawsze także kupuję płyty. Widać, że są to zespoły z ogromnym potencjałem, które warto obserwować. 

Głównym tematem dziś są jednak nowe zespoły, a pojawiło się ich naprawdę wiele. Wspomnę jednak o kilku, które zwróciły moją uwagę, które mogą okazać się niedługo kolejnym zespołem, który osiągnie sporą popularność. 

TXT, Everglow, Oneus, AB6ix, Itzy, CIX, M.O.N.T, VeriVery, X1, Treasure 13



Wypisałam wszystkie zespoły, o których chciałam wspomnieć powyżej. Zacznę od najbliższych mi, czyli TXT. Nowy zespół spod BIg Hit zyskał sporo rozgłosu dzięki ARMY, sama tak na nich trafiłam i wyczekiwałam debiutu. Muszę powiedzieć, że są utalentowani, ciekawi, dobrze tańczą, śpiewają i rapują, a co teraz ważne dobrze mówią po angielsku. Promują się jednocześnie w Korei i Ameryce, co uważam za spory plus. Minusem jest jednak dla mnie to, że wciąż nie mają comebacku, a w Korei nie są aż tak popularni, by wciąż wygrywać nagrody. Powinni wydać coś szybko, czekam na to! 



Czas na żeński zespół, który mocno mnie kupił swoim energicznym kawałkiem i konceptem girls crush, który bardzo lubię. Jestem ciekawa ich kolejnego kawałka, bo ten był naprawdę dobry. Comeback wzbudził spore zainteresowanie, jak na zespół z małej wytwórni ponad 30M wyświetleń to naprawdę wiele, ale nie ma się dziwić, bo piosenka jest naprawdę przyjemna, wpada w ucho! 



Kolejnym męskim zespołem jest Oneus. Zespół z wytwórni Mamamoo, które słyną z cudownym wokali. Gdyby nie to, że obiecałam sobie, że po ATEEZ nie będę już stanować nowych zespołów, to stałabym się ich fanką. Ich piosenki są świetne, występ w Weekly Idol pokazał, że są ciekawi i chciałabym ich lepiej poznać. I co ważne ich wytwórnia dba, by o nich nie zapomniano, bo mimo debiutu w tym roku, mieli też również już comeback, w którym wyglądają obłędnie. 



AB6ix i CIX dodam do jednej kategorii. Oba zespoły mają członków z byłego WannaOne, co zdecydowanie pomogło im zyskać popularność. W tym, że AB6ix jestem bardziej zainteresowana, gdyż dwóch członków z W1 lubiłam, zaś członka z CIX jakoś szczególnie nigdy nie obserwowałam, mimo to oba kawałki debiutanckie były naprawdę dobre i w Korei dobrze się przyjęły. Sądzę, że właśnie w kraju zespół może liczyć na największy sukces. 



Czas na ITZY, dziewczyny zadebiutowały w lutym, od tego czasu Korea je pokochała, wciąż zdobywały wysokie miejsca w koreańskich chartach, a ich powrót sprzed kilku dni również przyjął się wyśmienicie. Jednak ich sława rozrasta się nie tylko na kraj, ale również poza jego granice. Ich kawałek już zdobywa miliony wyświetleń pierwszego dnia, a dziewczyny trendowały w wielu krajach. Naprawdę lubię ich najnowszy comeback, debiut też mi się spodobał. Trzeba więcej takich girl crush zespołów. 



M.O.N.T dodałam tutaj ze swojej sympatii, gdyż uwielbiam to trio, do tego oni kochają Polskę, więc to miłość odwzajemniona i niech przyjeżdżają jak najczęściej do nas. 



Na koniec przychodzę z przewidywaniami, bo, ani X1, ani Treasure 13 jeszcze nie zadebiutowali. Patrząc jednak na zainteresowanie zespołami będą oni wielcy, na pewno w Korei. X1 może odnieść jeszcze większy sukces niż W1, nawet ja obrażona, że odpadł mój ulubieniec jestem zadowolona z wyborów, bo poza dwójką ostatnich, którzy moim zdaniem dostali się do zespołu tylko dzięki wyglądowi, to reszta ma spore umiejętności i może pokazać wiele. Debiut 27 sierpnia, więc niedługo wszystko się okaże. Zaś co do Treasure 13 tu sprawa ma się gorzej, program był już dość dawno temu, ale YG to najgorsza wytwórnia, która dodatkowo ma teraz spore problemy przez swoje przekręty i może nawet nie dojść dobiut do skutku, ale chciałabym, by Yedam wreszcie pokazał swój wokal w jakimś zespole. 

Komentarze

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)