Chwila dla widza: Dark (sezon II)

Serial na miarę "Lost"

Pamiętam, że gdy byłam małym dzieciakiem w telewizji leciał serial "Lost". Zawsze czekałam na kolejny odcinek, bo historia była tak genialna, że wciąż mnie zaskakiwała. Teraz po dobrych kilku latach znów mam serial, który wprawia mnie w podobną radość, a jest nim "Dark". Nie spodziewałam się, że serial w języku, którego od podstawówki nie lubiłam, aż tak mi się spodoba... Ale tak właśnie jest. 

Fabuły Dark nie będę zdradzać. Małe miasteczko Winden, w którym dzieją się dziwne rzeczy, a o których nie wie prawie nikt wokół. Możecie się zdziwić, ale zamknięcie całej opowieści w jednym miejscu, ze znanymi bohaterami nie ułatwia sprawy, a jeszcze bardziej ją komplikuje. Teraz nie polecam czytać osobom, które nie znają pierwszego sezonu, gdyż mimo iż nie będę używać spoilerów, to i tak fabułę pierwszego sezonu muszę zdradzić. 

Akcja serialu ma miejsce na kilka płaszczyznach czasowych pomiędzy którymi poruszamy się i poznajemy bohaterów. Mamy więc możliwość poznania niekiedy aż trzech wersji tego samego bohatera, kiedy był dzieckiem, dorosłym i staruszkiem. Każdy z czasów dzieli 33 lata, a najważniejsze dzieje się obecnie, w 2019. 

Sezon drugi zawierał tylko 8 odcinków, jednak dostarczył wiele pytań, na które chciałabym poznać odpowiedź. Kilkukrotnie patrząc na powiązania wątków nie wiedziałam, czy powinnam się śmiać, czy płakać. Wszystko było tak szokująco dobrze napisane, że nie mogłam wyjść z szoku. Szczególnie ostatni odcinek, który otworzył nową furtkę, bramę, której wcześniej nie znaliśmy. 

Bardzo podoba mi się, że każdy odcinek to możliwość stwarzania teorii, ciekawe jest jednak to, że nie można obejrzeć zaledwie jednego odcinka i kolejnego jutro, ten serial trzeba obejrzeć za jednym razem, bo inaczej siedzi w głowie i nie pozwala na nic innego. 

Co do bohaterów na pewno nie są czarno-biali. Nie można ich określić jako typowo dobrych lub typowo złych i to mi się bardzo podoba. Cały czas jestem zaskakiwana przez ich decyzję, bo tak naprawdę nie wiem, kim będą, a nawet jeśli wiem, to nie wiem jak to tego doszli. To że mamy tak pomieszane linie czasowe sprawia, że tak naprawdę nie wiem, gdzie i po co wylądują bohaterowie. 

W "Dark" wciąż pozostało wiele zagadek do rozwiązania. Najbardziej ciekawią mnie drobne rzeczy, na które zaczęłam zwracać uwagę, gdyż w tym serialu liczy się wszystko. Coś czuję, że niedługo obejrzę kolejny raz, a już na pewno przed premierą 3 sezonu. 

Do posłuchania:

Komentarze

  1. Ja skończyłam oglądać pierwszy sezon rok temu i chciałam teraz włączyć sobie drugi, ale okazało się, że praktycznie nie pamiętam już co się działo. Obejrzałam więc znowu pierwszy i chyba w końcu zacznę oglądać dalej. Cieszę się, że serial nadal trzyma poziom i jestem ciekawa na jakie pytania otrzymamy teraz odpowiedź :)

    Pozdrawiam ciepło, bookworm z Książkowoholizm :>

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)