Uwiedź mnie - Abbi Glines

Wyjść z cienia

Jess wreszcie się zemściła. Jej były chłopak ma na to zasłużył. On zranił ją, więc ona zraniła to, co było dla niego najcenniejsze - jego auto. Kiedy uciekała z lasu z kijem bejsbolowym pomógł jej Jason. Chłopak zamieszkał na trochę o brata, sławnego muzyka, bożyszcza nastolatek, chce wreszcie dowiedzieć się, co on powinien robić w życiu. 

Muszę przyznać, że po raz kolejny pochłonęłam wręcz powieść Abbi Glines. "Uwiedź mnie" po raz kolejny na kilka godzin wyrwało mnie ze świata i nie pozwoliło przerwać, póki nie skończę. Po raz kolejny lekki styl, prości bohaterowie i ich problemy sprawiły, że nie mogłam się oderwać.

Jess była jedną z tych bohaterek, które nie były szary myszkami, co bardzo mi się podobało. Sądzę, że w tej parze to Jason był tym grzeczniejszym, choć i on nie był nudny. Zdecydowanie polubiłam ten duet i ich historię. Choć jak zawsze denerwowałam się wyborami bohaterów, to też je rozumiałam. Do tego ich historia była prowadzona równym rytmem, podobała mi się.

Miło że w swoich serialach autorka zawsze stara się łączyć bohaterów w pary i sprawić, by historia tych, których znamy nie skończyła się na jednym tomie, a trwała dalej. Jason był przecież bratem Jaxa, bohatera z pierwszego tomu, a Jess była kuzynką Rocka, którego już przecież tak dobrze znamy.  

Zaczęłam zauważać, że książki Glines robią się grubsze. Nie narzekam na to, gdyż teraz większość jej historii zawarta jest zaledwie w jednym tomie, co sprawia, że lepiej czytać dłuższe książki, w których autorka trochę mąci. Właściwie już się przyzwyczaiłam, że teraz są to jednotomówki, jednak jak wspomniałam wcześniej, w których losy bohaterów się splatają. 

"Uwiedź mnie" jest kolejną lekką pozycją, która jest dla mnie świetną rozrywką. Zauważyłam, że raz na miesiąc, dwa staram się czytać powieść autorki, bo doskonale poprawia mi humor. Też tak macie? Przyznajcie się... 

Do posłuchania:

Komentarze

  1. Kiedyś czytałam jakieś książki tej autorki, ale pamiętam już tytułów. Były właśnie takie jak piszesz - lekkie i przyjemne. Dobre dla rozrywki, ale tak szybko jak je przeczytałam, tak o nich zapomniałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię wszystkie książki tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba sobie odpuszczę, zwłaszcza że to już któraś część :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)