Pragnij mnie - Abbi Glines

Dawne zauroczenie

Daweyne stracił brata w wypadku, chłopak miał najcudowniejszą dziewczynę na świecie, którą cały czas chciał chronić. Nie wiedział, że rodzice dziewczyny po tym jak dowiedzieli się, że dziewczyna zaszła w ciążę odesłali ją do ciotki. 

Sienna wróciła do domu wraz z małym dzieckiem. Chłopiec jest całym jej światem, chciałaby by poznał dziadków, jednak oni nie odpowiadali na jej listy, nikt się o nią nie martwił. Postanawia pozostawić sprawy tak jak jest, tylko ona i syn. Jednak w jej życiu znów pojawia się zawsze opiekuńczy Daweyne. 

Po raz kolejny Abbi Glines przedstawia nam historię bohaterów, których już znamy, a właściwie chłopaka, który przewijał się w książkach wielokrotnie. Byłam bardzo ciekawa Daweyne'a, a teraz miałam okazję lepiej go poznać i więcej się o nim dowiedzieć, a to wszystko w ósmym już tomie Sea Breeze - "Pragnij mnie". 

Muszę przyznać, że bardzo mi się ten tom spodobał, ze względu na to, że narracja przeskakiwała czasowo i powoli zdradzała nam przeszłość bohaterów. Najpierw do czasów licealnych, tych po wypadku, przed i obecnych. Naprawdę spodobało mi się, że miałam okazję poznać bliżej losy bohaterów z lat młodzieńczych.

Po raz kolejny romans był prowadzony tak, że od razu wiedzieliśmy, czego się spodziewać, mimo to autorka rzucała wciąż bohaterów przed nogi przeszkody, stąd nie mogli oni od razu zacząć związku, pozostał wciąż również problem, że dziewczyna była w związku z bratem... 

Fani Abbi Glines na pewno nie poczują się zawodzeni. W tym miesiącu dodałam kilka recenzji jej książek, dlatego że miałam kilka napisanych jakiś czas temu, jednak nie udało mi się ich dodać wcześniej. Teraz szybko nadrabiam. Którą serię autorki lubicie najbardziej? 

Za możliwość lektury książki dziękuję wydawnictwu!


Do posłuchania:

Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)