Świeża krew - Joanna Opiat-Bojarska (przedpremierowo)


Premiera: 31 października

Brutalna prawda

Jak pewnie zauważyliście na blogu ostatnio czytam zdecydowanie więcej powieści polskich autorów. Znam ich coraz więcej, a wciąż chcę poznawać jeszcze więcej. Tym właśnie sposobem pokusiłam się o lekturę powieści Joanny Opiat-Bojarskiej. "Świeża krew" to jej najnowsza książka, która rozpoczyna brutalną serię o polskiej policji - "Kryształowi".  Już sam tytuł cyklu jest zwodniczy, bo policjanci przedstawieni w tej książce na pewno nie są czyści jak kryształ... 

Po policjantach spodziewamy się uczciwości, praworządności i przestrzegania prawa. Nie zawsze tak jednak jest. Paweł Dobrowski, Driver, stara się znaleźć dowody na policjanta z poddziału, który zdecydowanie nie gra czysto. Jednak nie tylko on ma brudne ręce. W całej policji nie dzieje się dobrze...

Wiem, że wyjątkowo krótko opisałam całą książkę, a przynajmniej jej zarysy, jednak ciężko zrelacjonować wydarzenia, które szybko przeskakują z jednego bohatera do innego i pokazują nam brutalne sytuacje(wiem, że często używam tego słowa, ale doskonale pasuje do tej powieści), w których uczestniczy policja. Narkotyki, seks, zdrady, morderstwa, muszę powiedzieć, że początkowo byłam wręcz zniesmaczona nadmiarem tych okropieństw. Później jednak zaczęłam dostrzegać, że to tej książce pasuje i jeszcze lepiej zarysowuje całą powieść.  

Również bohaterowie są w powieści przedstawieni realistycznie, bardzo męscy policjanci, którzy za nic mają zdanie innych, kobiety im podporządkowane... A jeśli kobieta zostanie policjantem, to musi łokciami się rozpychać i walczyć o swoje. Kolejny raz brutalność wychodzi na pierwszy plan owej powieści. Brutalna szczerość...

Muszę również przyznać, że lektura ta przebiega szybko, mimo dużej ilości bohaterów, nad którymi trzeba się skupić i ich zapamiętać. Język dość wulgarny, ale nie widzę możliwości pisania inaczej, kiedy wydarzenia są aż nadto realistyczne i wręcz przerażające, dla mnie jako czytelnika nieprzyzwyczajonego do podobnych zabiegów w literaturze. 

Po skończeniu książki muszę powiedzieć, że przeraża mnie taki obraz policji. Człowiek zaczyna się zastanawiać, gdzie są granice... Muszę Wam też powiedzieć, że powieścią "Świeża krew" autorka bardzo mocno zachęciła mnie do czytania jej kolejnych książek. Styl pisania nie do podrobienia. 
Ocena: dobra+[4+/6]


Do posłuchania:

Komentarze

  1. Szokująca pozycja .. biorę to! Uwielbiam takie mocne książki, prezentujące niestety ciemne oblicze pewnych instytucji :)

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno temu czytałam kilka wcześniejszych książek tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polscy autorzy mają coraz więcej do powiedzenia na naszym rynku i super :) Opiat-Bojarskiej jeszcze nic nie czytałam, ale mam w planach!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)