Zapowiedzi stycznia
Witajcie,
dziś zapraszam Was na zapowiedzi stycznia. Zebrałam tu nie tylko książki, ale również filmy, seriale i dramy, na które czekam z niecierpliwością i które bardzo chciałabym zobaczyć. Może Was też czymś zainteresuję, zapraszam!
Książki
Premiera powyższych książek 11 października!
Dziewczyna na miesiąc to powieść kontrowersyjna, przekonacie się czytając tytuł, ale jestem zaintrygowana, co skrywa wewnątrz. Po raz kolejne Abbi Glines w moich zestawieniem, ostatnio Pascal szaleje i dobrze! Nie pozwól mi odejść to już 12 tom Rosemary Beach i liczę, że równie udany, co poprzedni! Po opisie powieści PS. I Like you wnosiłam od razu, że będę bawić się równie dobrze, co przy poprzednich książkach autorki, miałam rację. Teraz to najlepsza i najbardziej zabawna książka grudnia. Sama się prosiła to kolejna pozycja poznana przeze mnie przedpremierowo, inna od poprzedniej, mroczna, dołująca, depresyjna, więcej powiem w recenzji. Jeśli miałabym powiedzieć, czego spodziewam się po Wotum nieufności powiedziałabym, że szału, nie mogę się tej lektury doczekać! Idzie Mróz...
Czas na festiwal cudownych okładek... Naznaczeni śmiercią to nowa książka Veronici Roth, o ile jej poprzednia, wychwalana seria mnie nie kupiła, po tej liczę na więcej,Premiera 17 stycznia! Dzień później do księgarni zawita trzeci tom Dark Elements, czyli Ostatnie tchnienie, muszę mieć serię na półce, dla tej okładki... Jeszcze tylko drugi tom zdobyć przed tym i z górki. 18 października pojawi się Ogień, który ich spala jest to drugi tom książki, która czeka na półce, nie mogę się doczekać!
Film
Grudzień rozpocznę, a przynajmniej teoretycznie, od seansu 6 stycznia animacji Sing, mnie śpiewające zwierzaki zauroczyły, czekam... Potem 13 stycznia seans Powidoków Wajdy, Linda w głównej roli zapowiada się świetnie. 20 stycznia zaś dwie całkowicie różne premiery. Muzyczny film La La Land, który bardzo, ale to bardzo ciekawi, a także Train to Busan, czyli pociag z zombie, zapowiada się mrocznie...
Serial i drama
Ode mnie to tyle, sądzę, że jest tego troszeczkę, cieszę się, że kilka książek już mam za sobą i liczę, że lista się powiększy... :) Przepraszam, że w dalszej części nie zaznaczyłam inaczej tytułów, ale zapomniałam myszki i zajęcie to jest niezwykle uciążliwe... Może jutro, ze świeżą, wypoczętą głową się uda. Co obejrzycie/przeczytacie? :)
Dobranoc,
Patrycja
Nową Glines i pana Mroza na pewno przeczytam. Może skuszę się na Waleczną czarownicę.
OdpowiedzUsuńJak już zakochasz się w 2 poprzednich tomach - na pewno ;-)
UsuńPozdrawiam.
"Goblin" jest tak dobrą dramą, że liczę na godne zastępstwo, kiedy w styczniu zostanie wyemitowany finałowy 16 odcinek (dlaczego tylko tyle?)
OdpowiedzUsuńKasie West zawsze jest na mojej liście autorów, których książki muszę przeczytać. "Dwór mgieł i furii" kusi, ale przede mną wciąż lektura tomu pierwszego :) Serie Niefortunnych Zdarzeń czytałam lata lata temu i widziałam wówczas film - liczę na to, że serial będzie o wiele lepszy.
Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Goblin jest tak niesamowity, ostatnio prawie płakałam na odcinku :'( Nie mogę się na niego doczekać, mimo że aż 2 w tygodniu.
UsuńWłaśnie kończę pierwszy tom i bardzo serdecznie polecam.
Pozdrawiam.
Aż dziw, że tu nie ma Kossakowskiej. Bo w styczniu to na nią czekam <3 Aczkolwiek kupię sobie książkę w lutym, razem z nową powieścią Grzędowicza.
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com
Na razie jeszcze mnie nie przekonała do siebie, jestem jednak odrobinę bardziej ciekawa tych nowości. :-)
UsuńPozdrawiam.
No... styczeń wygląda genialnie. Dwór mgieł i furii czytałam w sierpniu w oryginale, ale pewnie i tak kupię polskie wydanie :) Czekam bardzo na Księcia głupców!
OdpowiedzUsuńA drugi tom też w oryginale? Ja już nie mogę się go doczekać, choć czytam właśnie pierwszy :-P
UsuńPozdrawiam.
Nie mogę uwierzyć, że to już. Czekałam cały rok na Dwór mgieł i furii i nareszcie będę mogła to przeczytać. Idę jak najszybciej zamówić sobie tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
moonybookishcorner.blogspot.com
Cieszę się, że łączymy się w pasji ;-)
UsuńPozdrawiam.
Z tym "Księciem głupców" to ciekawa sprawa, widziałam, że już na początku grudnia powinien być dostępny, a dalej go nie ma. Najbardziej czekam oczywiście na Mroza, Dwór Mgieł i Furii i Margo. Powidoki widziałam w sylwestra ale nie spodobał mi się. Taki nijaki był po prostu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mnie to zastanawia, ale tego się można spodziewać po Papierowym... :-P
UsuńSzkoda, ale i tak spróbuje, nie nastawiam się na cuda ;-)
Pozdrawiam.
Uwielbiam ludzi, którzy piszą o premierach! Gdyby nie Ty przegapiłabym Shadowhunters :>
OdpowiedzUsuńAż mi się miło zrobiło, że praca nie idzie na marne :-D
UsuńPozdrawiam.
Tyle ciekawych, nowych premier. Jestem sama ciekawa kilku z nich. :)
OdpowiedzUsuńCiekawość pierwszym krokiem do... Książek oczywiście :-D
UsuńPozdrawiam.
Odnośnie filmów, "Train to Busan" obejrzałem wczoraj. Aktualnie będę orbitował wokół wszystkich filmów związanych z Oskarami. Byłem już na "Lion. Droga do domu". Czekam na "La La Land", "Manchester by the Sea", "Silence", a dzisiaj lecę na "Patersona". :D
OdpowiedzUsuńPatersona mam w planach, jak większość z tytułów, a jak Pociąg? ;-)
UsuńPozdrawiam.
Polski tytuł - "Zombie Express". Hmm... W sumie, w tematyce zombie nic się już chyba nie wymyśli. Może być. Jak na film o zombie w sumie brak scen gore i krwi... Dziwne. O_o Dobry zabijacz czasu.
UsuńAle mnie zaskoczyłeś, dziewczyna niżej lub wyżej napisała, że mocny, no to ja nie wiem czego się spodziewać... Polskie tytuły zdecydowanie odstraszają 😐 Napisz potem wrażenia z Patterasona 😁
UsuńPozdrawiam.
Z książek czekam na "Ogień, który ich spala", "P.S. I like you", "Dwór mgieł i furii" oraz "Waleczna czarownicę".
OdpowiedzUsuńCo do filmów, to już oglądałam "Train to Busan" - bardzo krwawy i mocny film.
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Nie mogę się więc doczekać tego tytułu ;-)
UsuńPozdrawiam.
Na książkowe premiery w danym miesiącu tylko zerkam, bo lektury często dobieram sobie spontanicznie. Poza tym w kolejce mam egzemplarze recenzenckie i lektury na studia :D
OdpowiedzUsuńZa to na seriale czekam! Ciekawa jestem drugiego sezonu Shadowhunters i The Magicians. Chcę też zerknąć na Beyond, Emerald City i Serię niefortunnych zdarzeń, choć nie czytałam książek, ale trudno XD Aż się boję, ile znowu zacznę tego wszystkiego oglądać w tym roku...
Pozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Najpierw odpowiedź na pytanie z poprzedniego postu, Skaza to naprawdę dobra książka, emocjonująca, choć z drugiej strony można się trochę czepiać co do schematu, że główna bohaterka ma być kimś ważnym... Polecam mimo to. ;-)
UsuńSeriali nie odpuszczam, bardzo czekam na wszystkie tytuły, oby Ci sie spodobały. ;-)
Pozdrawiam.
Ja jakoś nie potrafię śledzić nadchodzących nowości, jedynie od czasu do czasu zdarzy mi się coś zauważyć (więc pewnie gdyby nie tego typu notki nawet nie wiedziałabym, co aktualnie wychodzi xD).
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o "Powidokach". Pierwszy odcinek nowego sezonu "Sherlocka" już za mną. "Shadowhunters" też z chęcią będę kontynuować. Jeśli chodzi o "A series of Unfortunate Events", to akurat ostatnio obejrzałam film, więc mogłabym porównać go z serialem. :)
Nie ma za co dziękować, ja lubię tego typu posty, choć wiem jak są pracochłonne. :-D
UsuńTeż jestem po Sherlochu, dziś obejrzę Shadowhunters, musi być super, serial Seria niefortunnych zdarzeń, sądzę że będzie lepszy w stylu Bartona 😊
Pozdrawiam.
Train to Busan tak właściwie to premierę miał już dawno
OdpowiedzUsuńNa filmwebie polska premiera jest dopiero teraz, ale zagraniczna była w zeszłym roku, nie wiem, ile z tego to prawda :)
UsuńPozdrawiam.
Już od dawna można go obejrzeć z polskimi napisami, przy okazji bardzo polecam :)
UsuńSądzę, że to będzie coś idealne po kolokwium z fizyki w poniedziałek, dzięki za polecenie ;-)
UsuńPozdrawiam.
Zastanawiam się właśnie nad bajką ,,Sing"... Niby zapowiada się super, ale w zeszłym roku wybrałam się na ,,Sekretne życie zwierzaków domowych", które mnie zawiodły, wszystko, co najlepsze zostało zawarte w trailerze ;/
OdpowiedzUsuńJa ostatnio mam zastój w czytaniu jak i oglądaniu czegokolwiek. Brak czasu i chęci robi swoje, ale mam nadzieję, że to niedługo się zmieni. Co do filmów czekam na "Autopsja Jane Doe", bo wyczuwam, ze to może być coś dobrego. Co do książek kusi mnie kilka, ale naprawdę powinnam nadrobić zaległe, których stos rośnie i rośnie niestety. ;c
OdpowiedzUsuńBuziaki. ;**