Jeśli zostanę

Mia! Mia! Zostań, nie odchodź!

Są takie chwile w życiu, że chcemy zawsze pamiętać. Są też takie, które mimo usilnych starań same znikają, nie pozwalają przetrwać. Trafiają się również takie, które wspominamy z rozrzewnieniem, które wywołują nasz płacz, nasze łzy. Są momenty, które nie pozwalają nam się nie uśmiechnąć. Chwile wesołe, smutne, te, w których się boimy, czy te, którą wciąż sprawiają nam radość. Jednak niektórych nie można zakwalifikować do żadnej kategorii, chwile, które są naszą zmorą, które nie pozwalają żyć, które wymuszają ból, stratę, tęsknotę. Te chwile odbierają nam nasze życie po kawałeczku, silnymi, krwiożerczymi łapami...

Mia prowadziła normalne, spokojne życie, miała rodzinę, którą kochała - młodszego brata, którym zajmowała się jak matka, ojca, który porzucił grę w zespole dla ustatkowanego życia, matkę, równie szaloną, co on. Mimo różnic między nimi niczego nie chciała zmieniać, zamiast spędzać czas ze znajomymi wolała miłe chwile z rodziną. Miała jedną prawdziwą przyjaciółkę, kogoś na kim zawsze mogła polegać. Mimo iż sądziła, że stanie się to później znalazła też chłopaka, który akceptował ją taką jaka jest. I zupełnie niczego nie chciałaby zmieniać. Niczego... Ale to nie był jej wybór.
Wystarczyła chwila, jeden moment, a jeden wyjazd zamienił się w koszmar. Dźwięk muzyki klasycznej, spokojna rozmowa z najbliższymi i nagle pozostała tylko muzyka. Nic więcej. Po chwili Mia stała w oddaleniu, widziała zniszczony samochód, rodziców w opłakanym stanie i swoje własne ciało wygięte pod dziwnym kątem. Patrzyła na nie i nie potrafiła uwierzyć. Mia jest w śpiączce, ale jednocześnie jakaś jej część przypatruje się wszystkiemu z boku, to ona musi zadecydować, co wybrać, zostań i uporać się z bólem po stracie najbliższych, czy odejść.

"Jeśli zostanę" to historia opowiadająca o kochającej grę na wiolonczeli Mii, która zmaga się z trudnym wyborem dalszej drogi. Mia rozmyślała nam swoim wcześniejszym życiem, patrzyła z boku na swoje własne ciało leżące na szpitalnym łóżku oraz czekała. Czekała aż będzie wstanie podjąć właściwą decyzję, decyzję, której będzie pewna.

Gayle Forman ukazała nam krótką, a treściwą opowieść. W krótkie zdania potrafiła wpleść wiele uczuć, emocji, które wstrząsały czytelnikiem i rozbudzały jego wyobraźnie. Szczególnie istotne były wspomnienia, jakie poprzez z kojarzenia z odwiedzającymi ją osobami, słowami, czy zachowaniem wysuwała Mia. Dziewczyna mimo młodego wieku była niezwykle dojrzała. Znalazła swoją drogę życia, coś, co stało się dla niej najważniejsze i wciąż się tego trzymała. Jej wspomnienia ukazywały jej życie w całej okazałości, nic nie idealizowała, potrafiła na wszystko patrzeć z dystansem.  Nie rozczulała się nad sobą, a dzięki temu jeszcze wyraźniej pokazywała swoją osobowość.

„Muzyka zawsze będzie częścią mojego życia.”

Cała rodziny głównej bohaterki kochała muzykę. Autorka poświęciła temu zagadnieniu sporą część powieści. Z jednej strony mamy rodziców, chłopaka Mii, ich znajomych, a nawet jej młodszego brata, z drugiej strony zaś ją, która woli zupełnie inne klimaty. Jako jedyna uwielbiała muzykę klasyczną. Muzyka ją wypełniała, ona cała była muzyką, a właśnie to przyciągnęło do niej Adama. Chłopaka grającego mocniejsze dźwięki, ubierającego się zgodnie ze swoją muzyczną naturą. Byli zupełnymi przeciwieństwami, a jednak dopasowywali się do siebie, poznawali i powoli zaczynali rozumieć.

Przeszłość Mii powoli się przed nami odkrywała, ukazywała dni spędzone z rodzicami, dziadkami, z najlepszą przyjaciółką, na obozie muzycznym. Poznawaliśmy jej wcześniejsze plany, jej aspiracje, a także to, że niekiedy muzyka dzieli, a nie łączy, a tym bardziej młodych ludzi podążających innymi ścieżkami. Mia chciała dalej się kształcić, jednej z najlepszych szkół muzycznych w kraju, kapela Adama odnosiła sukcesy i nie mógł przeprowadzić się wraz z nią.

„Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.”

Później przychodził ból, nie odczuwalny od ran na jej ciele, a ból psychiczny, wiedza o stracie najbliższych, słuchanie słów pocieszenia od rodziny, przyjaciół. Jednak decyzja nie była łatwa. Prosili ją o powrót, chcieli, by wróciła, jednak mówili również, że zaakceptują to, że wybierze inaczej. Musiała zdecydować, żyć dalej, czy odejść. Żaden z tych wyborów nie byłby dla niej łatwy. Ale jedna z dróg wydawała się prostsza...

W swojej powieści autorka porusza trudne tematy, ból po stracie rodziny, ale podchodzi do tematu z innej strony, pozwala inaczej spojrzeć na ten temat. Prostymi słowami, bez patosu, piszę iż wszystko zależy od nas, tylko my możemy podejmować decyzje. Oryginale podejście do kwestii życia i śmierci pozwalało na nie inaczej spojrzeć.

„Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz.”

"Jeśli zostanę" wywołuje emocje. Książka nie pozwala przejść wobec siebie obojętnie. Jest prosta w odbiorze, nie wyszukana, a jednak coś w niej porywa czytelnika. A ten musi chwile przy niej usiąść i się nad nią zastanowić. A przecież cała historia mieści się w jednym zdaniu:  Co zdecyduje Mia?

Ocena: świetna [6/6]


Autor: Gayle Forman
Tom: I
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 248
Cena: 24,90 zł
Data przeczytania: 2014-07-18
Skąd: biblioteka publiczna

Książka bierze udział w wyzwaniach:

Komentarze

  1. Nie znam ani książki, ani autora, ale książka w jakiś tajemniczy sposób mnie do siebie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  2. czytałam, i o dziwo mi się podobało. w jednym momencie się nawet popłakałam. może nie oceniłam na maksymalną ilość punktów, ale i tak ciepło wspominam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, ale poczułam się zainteresowana. Zapiszę sobie tytuł i może kiedyś się skuszę na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś czuję, że to nie jest lekka książka, ale i tak mam na nią ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale napisałaś piękną recenzję! Wspaniałą, taką nostalgiczną, cudo... Piękna okładka tej książki i z chęcią ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam ją przedwczoraj czytać i o dziwo jak na razie jestem kompletnie nieporuszona, męczy mnie trochę ta lektura, a dotarłam do 82 strony.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej powieści dzięki filmowi, ale chyba nie uda mi się jej przeczytać przed jego premierą... Sama historia wydaje mi się ciekawie, lubię czytać książki, które potrafią wzruszyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, a tematyka ciekawa i poruszająca.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowita fabuła. Czuję, że ta pełna emocji książka skradłaby i moje książkowe serce.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam...ale raczej nie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam tą książkę i czekam tylko na nowe wydanie powieści, by móc ją sobie kupić na półce i nie musieć powracać do ebooka. :) Powieść mocno mną wzruszyła, także myślę, że zostanie w moim serduszku jeszcze na długoo. :)
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś mi się zdaje, że będę musiała zainwestować w nowe wydanie tej powieści (niestety starego nie idzie już dostać), bo tyle dobrego o niej słyszałam i słyszę w dalszym ciągu, iż nie mogę jej nie przeczytać. ;)
    Nada

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja raczej nie skuszę się na tą pozycję. ;]

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam w planach już od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)