Drama time: School 2017



Kolejna drama z serii School

Nie tak dawno miałam przyjemność oglądać dramę School 2015, a już dwa lata później doczekujemy się kolejnej kontynuacji serii. Cykl nie jest ze sobą powiązany bohaterami, punktem wspólnym jest jedynie miejsce akcji i wiek bohaterów, gdyż w głównej mierze mowa tu o szkole, uczniach i nauczycielach. Każda z dram porusza jednak trochę inną tematykę i co ważne można je oglądać bez znajomości wszystkich poprzednich(dla przykładu nie oglądałam jeszcze School 2013, a za te dużo starsze nie mam ochoty się zabierać).

Eun Ho Ra jest niezbyt utalentowaną, jeśli chodzi o naukę dziewczyną, ale ma marzenie: chce poświęcić życie rysowaniu manhw. Uwielbia swoją szkołę, choć ona nie uwielbia jej. Dziewczyna, co chwila w pada w tarapaty. Kiedy w szkole pojawia się tajemniczy X, bohater, który chce sprawić, by życie uczniów stało się lepsze,  to właśnie Eun Ho zostaje oskarżona o bycie winnym. Kiedy jednak ma zostać wyrzucona ze szkoły, prawdziwy X ratuje jej skórę. Dziewczyna postanawia, że złapię sprawcę i udowodni wszystkim, że to nie ona jest winna.

Powyższe wydarzenia, to jedynie część zdarzeń, które mają miejsce w całej serii. Opowiada ona bowiem o całej klasie, w której każdy z dzieciaków ma swoje problemy. Uczeń idealny, który jednak nie stać na wymarzoną uczelnię, dziewczyna, która udaje bogatą, by zyskać przyjaciół, przyjaciółka głównej bohaterki, która chce zostać urzędniczką, by pomóc ciężko pracującej mamie, szkolna legenda, która tak naprawdę nie wie, co chce robić w życiu i co osiągnąć...

Nie będę wypisywać wszystkich wątków, ale jest tu ich naprawdę sporo. Każdy z nich pokazuje jakiś mały lub większy problem uczniów we współczesnej Korei. Nie wszystko pewnie jest tak barwne, nie wszystko ma miejsce w jednej szkole, jednak sądzę, że ukazana na uczących się presja, a także walka o najlepsze miejsca w tabeli pojawia się w każdej ze szkół.

Mimo sporego nacisku na wątki dotyczące edukacji, mamy tu również ciekawych, żywych bohaterów, którzy mają marzenia i po raz pierwszy przeżywają miłości, zawody i chwilę radości. Ciężki  temat jest tłem, które wciąż się pojawia, mimo to na pierwszy plan, a już na pewno w zakończeniu, wybiegają pozytywne działania i zmiany.

School 2017 to jedna z tych dram, które oglądało się dobrze, jednak na pewno nie dodam jej do grona ulubionych. Jej oglądanie szło mi początkowo szybko, jednak zauważyłam, że w środkowej części fabuła zaczynała się trochę dłużyć, pojawiło się zbyt wiele dramatyzmu w głównym związku, tak odrobinę zbyt naciąganego. Na minus, jak dla mnie również zakończenie, które było szaleńczo pozytywne. Jeśli jednak jesteście fanami całej serii School, nie musicie omijać tego tytułu. Uwielbiam humor, którego jest tu naprawdę wiele i większość uczniów, którzy naprawdę byli realni jako swoje postaci, prawdziwi i uroczy.
Ocena: dobra [4/6] 

Piosenka na dziś:

Komentarze

  1. co jakis czas zdarza mi się obejrzeć jakąś drame, jednak nadal nie jest to zbyt często

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę zdecydowanie polecam fanom historii szkolnych :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Na razie nie mam ochoty na oglądanie dramy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może znajdziesz niedługo coś innego w tytułach, które planuję zrecenzować.

      Pozdrawiam,
      P.

      Usuń
  3. W swoim życiu obejrzałam tylko jedną dramę :D Jednak bardzo chcę do nich wrócić, bo spodobały mi się takie mini "seriale". Powyższej nie planuję, ale nie decyduję ostatecznie, bo kto wie czy jak się wciągnę to i tej nie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa, na jaki tytuł trafiłaś :) U mnie na pewno pojawi się jeszcze wiele recenzji dram, więc sądzę, że coś Cię zainteresuję.

      Pozdrawiam,
      P.

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)