BTS fanfiction - "Miejsce i czas" (prolog)
Hej, jak pewnie doskonale wiecie z FB, mam teraz multum nauki na studia. Wpadł mi dziś jednak do głowy pomysł na fanfiction i chciałabym się nim z Wami podzielić. Dziś króciutko, mam nadzieję, że jutro pokażę Wam więcej. __________________ - Kookie, jak myślisz, kim będziemy jutro? - Hyung, to jak zwykle okaże się rano... - Masz rację, nie musimy teraz, o tym myśleć. - Hyung, jednak to wciąż mnie prześladuję. W głowie wciąż siedzą mi pytania gdzie jest reszta i czy kiedykolwiek znajdziemy się wszyscy. - Kookie, musimy, wiesz, co się stanie, gdy nam się nie uda... - Wiem i właśnie dlatego z każdym dniem boję się coraz bardziej. Jak to możliwe, że my zawsze się odnajdujemy, Jimin? - Twoje oczy nigdy się nie zmieniają, to sprawia, że łatwo mi Cię odnaleźć. - Houng, Ty zawsze jesteś niski, nie wiem jak to robisz! - Joen Jeong-guk! - Nie denerwuj się, wiesz, że uwielbiam się droczyć. Brakuję mi Jina, jego zawsze udawało się wkurzyć... - Jutro będziemy mieć kolejną szansę, tym razem