PLL. Bez skazy
„Zastanawiasz się, kim
jestem? Jestem bliżej, niż myślisz.
A.”
Każdy z nas ma jakiś sekret, mały, duży, ale zawsze jest to
coś, co nie powinno ujrzeć światła dziennego. Wiele dajemy, by coś, co ukrywamy
nadal było tajemnicą, by nikt się o niczym nie dowiedział. Często już sam ten
problem zabiera sen z powiek, nie pozwala normalnie żyć. A co jeśli ktoś
dowiaduje się o naszych sprawach? Co jeśli najgorszy scenariusz okażę się
prawdą?
To już koniec. Alison
nie żyję. Naprawdę. Cztery najlepsze przyjaciółki nie mogą w to uwierzyć. Jeśli
ona nie żyję, to kto wysyła im wiadomości, kto nie daje zapomnieć o sekretach?
Pogrzeb przebiegł szybko. Dziewczyny przystanęły, chciały porozmawiać, jednak
lata rozłąki zadziałały, jak to zmienić?
Spencer ma
kłopoty w domu, po zdradzie siostry z jej chłopakiem, rodzice się od niej
odwrócili, siostra jej nienawidzi. Miała zakończyć znajomość z Wrenem, jednak
to nie jest łatwe. Czy wiadomości od A. odwiodą ją od pomysłu?
W domu Arii
również nie dzieje się najlepiej. Czy długo skrywany sekret o zdradzie ojca
ujrzy światło dzienne? Aria dostała ultimatum, albo ona powie matce, albo zrobi
to za nią A. Jak myślicie, co postanowiła?
Od kradzieży auta byłego chłopaka i od pamiętnej nocy na
imprezie nic nie idzie Hannie, tak
jakby chciała. Jej obietnica, by nie okazywać uczuć, by być silną i bez zarzutu
nie wypada najlepiej. Dziewczyna traci najlepsza przyjaciółkę, zrywa z
chłopakiem, czy coś jeszcze może jej się nie udać? A. nie zapomina również o
niej.
Impreza jak każda inna, ale ta miała dla Emily inne konsekwencje. Poznała swoją
prawdziwą naturę. Dziewczyna została jednak nakryta, próbuję z tym walczyć.
Jednak czy można walczyć z samym sobą. A. na pewno będzie dopingować ja w jej
postanowieniach.
„Bez skazy” to
druga część wielotomowej serii Prettty
Little Liars. Sara Shepard
zawiera w niej czytelników do z pozoru idealnego miasteczka, Roosewood, gdzie
jeszcze nie tak dawno wspomniane wyżej cztery dziewczyny żyły szczęśliwie, a
przez szkolną młodzież były traktowane wręcz jak królowie, co zawdzięczały
swojej najlepszej przyjaciółce Alison. Potem jednak wszystko się zmieniło.
Najbardziej w PLL ciekawe jest to, że nie wiadomo, co się
wydarzy. Autorka ma masę niesamowitych pomysłów, a główna postać nie zdradza
się w ogóle. Jako czytelnicy możemy jedynie snuć domysły, jednak nie jest nam
dane odgadnięcie, kim tak naprawdę jest wspomniana wyżej osoba. A. działa bardzo dokładnie. Wręcz
trudno mi sobie wyobrazić ją jako żywą istotę, przecież jest we wszystkich
miejscach jednocześnie lub jedynie ma wszędzie swoje macki. Ten charakter
intryguje niesamowicie, to dla niej chce się czytać dalej o losach dziewczyn, o
ich miłosnych, życiowych i towarzyskich problemach.
Problemy głównych bohaterek, różnej maści i pokroju, można
by uznać, pojawiają nie niezwykle często. Najczęściej to one same są sobie
winne, że dana kwestia stała się sekretem lub miała właśnie taki, często nieszczęśliwy
przebieg. Jednak ich problemy nie są przytłaczające, jak mogłoby się zdawać.
One wręcz napędzają fabułę i nadają jej kolorytu.
Styl autorki jest bardzo prosty w odbiorze, niewymagający i
czytelny. Brakuję w nim zbędnych opisów, a jedyne co, mogę zarzucić pisarce to,
że nadużywa nieistotnych nazw marek elitarnych sklepów. Czasem było to aż
koloryzowane, jakby to torebka świadczyła o statusie osoby, szczególnie to
zjawisko nasilało się we fragmentach z Hanną.
Warto wspomnieć również o książkowej narracji, która lawiruję
pomiędzy czterema bohaterkami. Mamy fragmenty z każdą z nich, co według mnie
jest dobrym rozwiązaniem, bo dziewczyny nadal nie działają razem. Dla
czytelników, którzy nie lubię również którejś z pań jest to doskonały zabieg,
gdyż nie muszą się one męczyć z postacią, której nie lubią.
Oprawa graficzna powieści urzeka mnie w swej prostocie.
Stłuczone okulary(pewnie markowe:P) i krew(mimo, że wygląda sztucznie)
prezentują się naprawdę dobrze. Nie jest to może najlepsza z całej serii cyklu,
ale w sobie to coś i pasuję do reszty.
Podsumowując, książkę czytało się lekko i przyjemnie.
Przeniosła mnie ona w miejsce, w którym
nawet najgłębiej ukryte sekrety nie są bezpieczne. Gdzie jedna wiadomość może
odwrócić bieg życia, które uważaliśmy za normalne. Poszukiwanie A. trwa! Ja już
nie mogę się doczekać, aż dowiem się, kto nim/nią jest.
Ocena: bardzo dobra
Autor: Sara Stephard
Tom: II
Tom: II
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 320
Cena: 29,90zł
Data przeczytania: 2013-05-25
Skąd: własna biblioteczka
Skąd: własna biblioteczka
Seria Pretty Little Liars:
Kłamczuchy --- Bez skazy --- Doskonałe --- Niewiarygodne --- Zepsute --- Zabójcze --- Bez serca --- Pożądane --- Uwikłane --- Bezlitosne --- Olśniewające
Seria PLL jeszcze przede mną, najpewniej przeczytam ją w wakacje, ale na pewno przeczytam :) Cieszę się, że Tobie się podobałała :D
OdpowiedzUsuńWakacje to dobry termin na takie lekkie lektury. ;)
UsuńMoja ulubiona seria, z tomu na tom jest tylko lepiej :) Co do okładki, również lubię tę prostotę, chociaż te czerwone plamy wzięłam raczej za lakier do paznokci :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
izkalysa
Oj tam, oj tam :P Ja myślę bardziej dramatycznie. ;)
UsuńZabieram się do tej serii i zabieram i zabrać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Czas nagli. :P
UsuńMuszę wreszcie zapoznać się z tą serią
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie.
UsuńWszyscy chwalą sobie tę serię. W twojej recenzji zachęciło mnie to, że autorka ma mnóstwo pomysłów, dlatego powieść może czytelnika zaskoczyć. Sam ten fakty bardzo mnie ciekawi. Choć tematyka nie do końca mi odpowiada, pewnie niebawem zapoznam się z serią...
OdpowiedzUsuńTak pomysłów jej nie brakuję, to zakończenie. Gdybym nie oglądała serialu byłoby dla mnie niesamowitym szokiem.
UsuńMiałam okazję oglądnąć parę odcinków serialu. Nie wciągnął mnie za bardzo świat zepsutych dziewczyn i nie wiem czy mam ochotę na książki. Może kupię jeśli znajdę na promocji. :)
OdpowiedzUsuńJa czasem lubię takie seriale, np. Plotkarę bardzo polubiłam. :)
UsuńPozdrawiam.
Kiedyś przeczytam tą serię:)
OdpowiedzUsuńPolecam więc. :)
UsuńOd dawna zastanawiałam się, czy przeczytać tę serię. Jakoś nie mogę się na to zdobyć. Odstrasza mnie trochę ilość tomów :) Może kiedyś się podejmę...:>
OdpowiedzUsuńJa też na początku sie bałam, bo jak zaczynałam było juz chyba 11, ale teraz nie żałuję. ;)
UsuńPozdrawiam.
Chciałabym poznać tę serię, ale wiem, że raczej się na to nie zdobędę, ponieważ ma ona za dużo tomów, które ciężko byłoby mi potem przerobić. Wolę jednak maksymalnie 3-4 tomowe cykle, gdyż szybko się nudzę.
OdpowiedzUsuńRozumiem, mnie też to trochę przeraża, bo nadal końca nie widać, a ja chcę wiedzieć, kto jest A. :P
UsuńJest tak głośno o tej serii, że jestem jej strasznie ciekawa.
OdpowiedzUsuńTak na wielu blogach sie okazuję i to nawet często ;) Moim zdaniem warto spróbować. ;)
Usuń