Treasure ep.fin: All to Action - ATEEZ (recenzja albumu)

Z przytupem ATEEZ po koncercie w Warszawie szybko skradli moje serce i obecnie są zespołem, o którym staram się wiedzieć jak najwięcej. Chłopaki nie ułatwiają sprawy, gdyż co chwila wydają coś nowego. Miałam przestój z pisaniem recenzji, stąd dopiero kilka miesięcy po premierze piszę Wam o pierwszym full albumie zespołu. Treasure ep. Final: All to Action jest w pewnym sensie dopełnieniem serii Treasure, sądziłam nawet, że to już zakończenie cyklu, ale zostałam uświadomiona, że się mylę. Album zawiera 11 kawałków, z czego pierwszy jest wejściem w historię, który jest końcem początku - "End of the Beginning". Klimat wciąż opiewa o piratów, szczególnie title track - "Wonderland", który klimatem można połączyć z "Say my name", które wciągnęło mnie w ich muzykę. Po raz kolejny title jest pełen energii, chłopaki na scenie wręcz nią buchają, pasuje to do nich! Nie będę opisywała wszystkich piosenek, ale opowiem Wam o moich ulubionych....