Kalendarz adwentowy #7 Dzień w biegu

 

Czeeeść, 

Dziś naprawdę szybki wpis, bo niewiele się u mnie działo. Po pracy wróciłam do mieszkania na może 3h, w których zdążyłam dodać jakiś post na FB &Team, trochę poczuć się japońskiego i zjeść. Wyszłam potem na angielski, przez korki spóźniłam się na niego 5 minut. Po powrocie oglądałam Wednesday, bo moim celem jest skończyć ten serial w tym tygodniu. Wiem moja ambicja jest powalająca. 

Nudny dzień, w którym nie miałam za wiele czasu, by coś zrobić. Jutro przede mną jeszcze bardziej intensywny dzień, od rana do wieczora będę zajęta. 

さ よ な ら! 

Patrycja!  

Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)