Krótka historia sztuki - Susie Hodge

By się dokształcić

Ostatnio zdecydowanie mniej czytam, rzadziej również przyjmuję propozycję zrecenzowania jakichś książek, jednak kiedy napisało do mnie wydawnictwo almapress z kilkoma propozycjami od razu zainteresowała mnie jedna pozycja. Na te wakacje postawiłam sobie za cel, by poszerzyć swoją wiedzę na jakiś temat i właśnie książka, o której dzisiaj chcę napisać mi to umożliwiła.

Nigdy nie interesowałam się sztuką namiętnie, czasem wybieram się do galerii sztuki, bo lubię spokój, który mogę tam poczuć przyglądając się obrazom. Ostatnio będąc w MS1 w Łodzi przyszła mi do głowy myśl, że ciekawie byłoby jednak wiedzieć coś o obrazach, które oglądam, jaki to kierunek, technika, nic bardzo trudnego, podstawy, a nie tylko skupiać się na emocjach, które obraz we mnie wywołuje. 

Wszystkie te czynniki spowodowały, że do moich rąk trafiła książka Susie Hodge - Krótka historia sztuki. Jest to przewodnik dla ciekawych sztuki, ludzi którzy dopiero rozpoczynają swoje zainteresowanie tematem. Warto nadmienić, że książka napisana jest niezwykle przystępnym językiem, którego nie da się nie zrozumieć laikowi. 

Przewodnik podzielony jest na 4 części: kierunki, dzieła, tematy, techniki. Omawianie kierunków rozpoczęło się od prehistorii i zakończyło na współczesnych. Dzieła to jedne z tych najbardziej ważnych, nie zawsze najbardziej znanych dla różnych kierunków. Tematy również zostały wybrane pod względem tego, które autorka uznała za godne przedstawienia. 

Muszę nadmienić, że poza treścią, która mimo że rozwija, jest łatwa do przyswojenia i zrozumienia, warto też napisać kilka pozytywów na temat samego wydania. Kierunki sztuki wraz z ładnie rozlokowanym tekstem zawierały również obrazy(lub inne dzieła sztuki) najczęściej kojarzone z kierunkiem, a dodatkowo miały odniesienia do innych działów książki. Każdy dział doskonale łączył się ze sobą przez odniesienia, właściwie więc można było zacząć gdziekolwiek, od któregokolwiek działu, czy dzieła. Poza tym oprawa i wydanie też można uznać, że ogromny pozytyw, widać, że książka przetrwa nie jedno.

Krótka historia sztuki to naprawdę rozwijająca lektura. Cieszę się, że choć jeden cel na te wakacje został przeze mnie wykonany. Czy Wy również jesteście zainteresowani dowiedzeniem się czegoś nowego na temat sztuki? 
Ocena: bardzo dobra[5/6]

Za możliwość poznania przewodnika dziękuję wydawnictwu!

Do posłuchania:
 

Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)