Podsumowanie kwietnia 2019
Hej, kwiecień minął niewyobrażalnie szybko, uczelnia, zaczęłam pracę, byłam na dwóch koncertach, meczu siatkarskim, dwa razy też zawitałam do kina... Intensywnie! Trochę mniej czasu miałam więc na czytanie i inne przyjemności związane z serialami i filmami. Siatkarka liga zbliża się ku końcowi, pozostały tylko finały, w których bierze udział Onico, któremu kibicuje, jutro drugi mecz, oby wygrany z naszej strony, choć Zaska to mocny przeciwnik. Marzę, by wybrać się jeszcze na mecz 8 maja, ale bilety będą udostępnione dopiero po wyniku tej potyczki lub nawet późniejszej. Finał do trzech zwycięstw. Koncerty, na jakich byłam to MONT, kochający Polskę idole, których nie da się nie uwielbiać, a także ATEEZ. Oba zespoły zadebiutowały w przeciągu roku, a już mają sporo fanów, szczególnie ATEEZ, na których sala pękała w szwach. Niesamowite doświadczenia, które chciałabym jeszcze Wam tu opisać. Niedługo będę polowała na kolejne bilety, tym razem na solistkę... Przeczytane książki: 1. P