Stosik #23

Cześć,
drugi dzień miesiąca, więc chciałam Wam przedstawić mój stosik. W zeszłym miesiącu jego miejsce zajęła cała biblioteczka. W tym miesiącu niestety nie udało mi się kupić żadnej nowej pozycji, wszystkie pochodzące ze stosika są wypozyczone lub zabrane z półki.


Stosik nie jest imponujący i niestety trochę słabo widać na nim pozycje, ale postaram się wszystko ładnie opisać. Od góry:

1. "Taniec ze smokami" (cz. 2) G.R.R. Martin - poprzednia część książka była bardzo dobra, przedstawiła sporo niespodzianek, wiele akcji, nad tym wyborem nie zastanawiałam się długo.
Stan - do przeczytania.

2. "Jeśli zostanę" Gayle Forman - wiele osób chwaliło, a teraz niedługo pojawi się w polskich kinach film, więc chciałam się zapoznać, oczarowała mnie swoją historią i niezwykłym podejściem do tematu, oryginalna, to pierwsze co przychodzi mi o niej na myśl.
Stan - do zrecenzowania.

3. "Szukając Alaski" John Green - to dopiero moja druga książka autora, byłam oczarowana "GNW", jednak z obawą podchodziłam do tej lektury. Pozycja trafiła na stosik przez przypadek, bo pamiętam, że w którymś już się pokazała.
Stan - do zrecenzowania.

4. "Pulpecja" Małgorzata Musierewicz - zwlekałam z kolejnym tomem przez nieuwagę, bo gdy tylko pojawiałam się w bibliotece zapominałam o tej pozycji, ale w końcu wypożyczyłam, a gdy tylko to zrobiłam zaczęłam czytać. Książka niesamowicie zabawna, kolejny cudowny tom!
Stan - do zrecenzowania. 

5. "Dziecko piątku" Małgorzata Musierwicz - popadam chyba w Jeżycjadowy nałóg, gdy przeczytam jedną zaraz sięgam po kolejną. Ta miała raczej melancholijny klimat, znów pojawiła się Gieniusia, jednak trochę starsza, lubiłam tą dziewczynkę.
Stan - do zrecenzowania.

6. "Studnia wieczności" Libba Bray - ostatni tom trylogii, zwlekałam z jego przeczytaniem przez jego objętość, nie lubię czytać tak opasłych tomisk, bo trudno mi je utrzymać, a do tego czekałam aż sama kupię swój egzemplarz, no cóź nie udało się.
Stan - do zrecenzowania. 

7. "Pamiętnik" Nicholas Sparks - to moje pierwsze spotkanie z autorem i liczę, że przypadnie mi do gustu, naczytałam się wiele pozytywów, czemu by więc nie spróbować.
Stan - do przeczytania.

8. "Cienie na księżycu" Zoe Margott - od dłuższego czasu planowałam zapoznać się z pozycją, bo pochodzi z cyklu Poza czasem, jest to jedna z pierwszych powieści wydanych w tym cyklu, więc liczę, że jest dobra, do tej pory mam po równo rozczarowań i pozytywnych zaksoczeń, liczę, że to będzie miła historia.
Stan - do przeczytania.

9. "Spętani przez bogów" Josephine Angelini - nie wiem kompletnie, czego mam się spodziewać, ale wybrałam tę książkę, by dopasować ją do wyzwania, może mi się spodoba.
Stan - do przeczytania. 

10. "Potop" Henryk Sienkiewicz - mam ambitne plany, by zabrać się za ten kloc, bo wątpie, bym w roku szkolnym miała na to czas, ale teraz nawet nie chcę mi się o tym myśleć, a co dopiero zabierać, no nie wiem, czy się uda.
Stan - do przeczytania. 

Pozdrawiam,
Patrycja. 

Komentarze

  1. Potop, moja udręka, dla mnie to wtedy była jakaś cegła do czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ''Spętanych'' czytała koleżanka i bardzo chwaliła. Sama też, u niej, przeczytałam kilka stron i zapowiadało się ciekawie. Pewnie, więc kiedyś przeczytam.
    Obecnie mam na półce niedawno kupioną GNW, ale pewnie inne książki tego autora przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sparks <3 Musierowicz <3. Mam ochotę zapoznać się z książką Johna Greena. Z niecierpliwością czekam na recenzje ; >

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugą część ,,Tańca ze smokami" jeszcze nie czytałam. Bardzo mi się podobała ,,Studnia wieczności", mam nadzieję, że z Tobą będzie podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Spętani przez bogów" nie podobali mi się, ale opinie są różne. "Szukając Alaski" mnie trochę rozczarowało i oceniam ją jako przeciętną powieść, z kolei "Dziecko piątku" nie należy do moich ulubionych części "Jeżycjady".

    OdpowiedzUsuń
  6. Spotkanie z panem Sparksem na pewno Ci się spodoba! Potop jest super, tylko czasem trudno przebrnąć przez takie tomisko, kiedy szkoła nie zmusza...

    OdpowiedzUsuń
  7. Sparksa czytałam "Bezpieczną przystań" - świetna książka. Inne też mam w planach. "Potop" w szkole jakoś mnie ominął... :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli na pierwsze spotkanie ze Sparksem wybrałaś Pamiętnik, to gratuluję. To moja ukochana książka, przy której wylałam morze łez i do dziś darzę ją sentymentem Czekam na wrażenia ;)
    A stos? Wcale nie jest zły ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trylogia Sienkiewicza jest rewelacyjnie napisana, czyta się jednym tchem :) Ale polecam zacząć od początku, czyli od Ogniem i Mieczem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobieto, jak zobaczyłam "Spętani przez bogów", to o mało nie zeszłam na zawał!
    TO JEST GENIALNE jak dla mnie przynajmniej xd
    Połączenie mitologii greckiej z teraźniejszością daje taki dobry efekt, że padłam! Czytaj koniecznie :D

    Pozdrawiam, rozemocjonowana Oxuria.
    oxu-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezły stosik. Polecam Greena i Marriott :3

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, Martin, też już chcę być na najnowszym wydanym w Polsce tomie... Świetne wydanie Potopu, też takei chcę (przeczytałam i polecam!)

    OdpowiedzUsuń
  13. A, to ja nie wiem czy czytałaś Anothera, mnie nie pytaj o takie tajemnicze rzeczy :) Ja widziałam na Pyrkonie mangę Death Note i byłam bliska kupienia, ale się powstrzymałam, bo jednak wolę pożyczać...

    OdpowiedzUsuń
  14. O, ja chętnie przeczytałabym "Szukając Alaski", gdyż inne pozycje Greena mnie zauroczyły. Pozdrawiam :)
    kawa-i-ksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeju! Jakim cudem zdobyłaś "Jeśli zostanę"?! :o Ja mam ebooka bo straciłam cierpliwość do książki, która była niedostępna niemal w każdym sklepie internetowym ^^ Ale cieszę się, że wyjdzie wersja z filmową okładką, bo jest prześliczna *-* I wreszcie ją sobie kupię! A samą historię straaasznie lubię! :)
    Jestem też ciekawa twojej opinii o "Szukając Alaski", bo ja po "19 razy Katherine" raczej prędko nie sięgnę po kolejne książki Greena, aczkolwiek, może mnie ktoś przekona. :)
    A u mnie właśnie "Studnia wieczności" jest jedyną z trylogii na półce, gdyż dwoma pierwszymi tomami się wymieniłam, kiedyś tam. :)
    "Cienie na księżycu" czytałam z biblioteki, jakiś czas temu, ale bardzo mi się podobała. Myślę, że chyba nawet (nie licząc trylogii Czasu), to była najlepsza książka z serii Poza czasem. ;o
    "Spętani przez bogów" to taka... prosta, schematyczna PR, aczkolwiek trzymam kciuki, żeby ci się ją miło czytało. :)
    A "Potop"... w nadchodzącym roku szkolnym to miała być moja lektura, na szczęście wycofano ją z listy lektur. :o Na szczęście - bo do Sienkiewicza mam uraz po "Krzyżakach". :(
    Także życzę miłego czytania i pozytywnego miesiąca!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z biblioteki, leżała sobie i tak mnie natknęło mi ją wziąść :) Świetna historia. :) Mi bardzo podoba się stara wersja. :)
      No nie wiem, wciąż myślę, co o niej napisać, bo moje zdanie się zmienia... Green nie zachwycił tym razem.
      Może pożyczysz, będzie ładnie do reszty pasować. :P
      Wciąż nie wiem, czy Trylogia zalicza się do tej serii, bo jednak nie ma jej nigdy koo tych pozycji. Trylogie Czasu uwielbiam, mam nadzieję, że i mnie historia zachwyci. :)
      Mam nadzieję, że tak będzie. :)
      Ja "Krzyżaków" uwielbiam, ale nie wiem, jak będzie z "Potopem"...
      Dziękuję i również pozdrawiam. :)

      Usuń
  16. Ja uwielbiam "Potop" <3
    Ale cudny stos! :)
    Pozdrawiam,
    Natalia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. "Potop" - moja licealna miłość! <3 Uwielbiam tę książkę, jak z resztą całego Sienkiewicza (no, może oprócz "W pustyni i w puszczy").

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo, zaczytany miesiąc, widzę. :)
    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Miłego czytania :)
    A co do "Potopu" masz rację. Zacznij teraz, potem będziesz mieć spokój. Ja bym tak zrobiła, gdybym mogła cofnąć czas, bo pamiętam, że niezłą akcję mieliśmy w liceum podczas tej lektury. Okazało się, że miała być wcześniej, niż planowaliśmy, bo z wszystkimi lekturami wyrabialiśmy się w ciągu tygodnia do trzech w zależności wiadomo od czego. W rezultacie musiałam przeczytać tę cegłę w ciągu kilku dni. Było ciężko, zwłaszcza przebrnąć przez początek, ale udało się :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z chęcią przeczytałabym Szukając Alaski ; )

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku,
cieszę się, że pojawiłeś się na moim blogu. To już jest dla mnie wiele, ale jeśli masz ochotę pozostaw po sobie jeszcze komentarz. Każdy z nich sprawia mi ogromną przyjemność, bo wiem wtedy, że moje pisemne starania nie poszły na marne. Miłego czytania i komentowania.

Pozdrawiam,
Patrycja.

Wejścia

Popularne posty z tego bloga

Cesarz cierni

Drama Time: We Best Love No. 1 For You (recenzja)

Drama time: Penthouse sezon I (recenzja)